Roger Federer: Cieszę się, że gram

Getty Images / Lintao Zhang / Na zdjęciu: Roger Federer
Getty Images / Lintao Zhang / Na zdjęciu: Roger Federer

- Może w tym tygodniu to było dla mnie zbyt wiele tenisa, ale - szczerze mówiąc - cieszę się, że gram. Jestem także zadowolony z mojej reakcji po US Open - mówił Roger Federer po porażce w półfinale turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju.

W tym artykule dowiesz się o:

W półfinale turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju Roger Federer przegrał 4:6, 4:6 z Borną Coriciem. - Uważam, że on był lepszy - mówił na konferencji prasowej Szwajcar. - Myślę, że lepiej uderzał piłkę i skuteczniej serwował. Nie dawał mi wielu szans przy swoim podaniu, a ja być może w tym elemencie powinienem był spisywać się lepiej.

Dla 37-latka z Bazylei był to pierwszy oficjalny turniej po ponad miesięcznej przerwie. Poprzednio na korcie pojawił się podczas US Open. - Może w tym tygodniu to było dla mnie zbyt wiele tenisa, ale - szczerze mówiąc - cieszę się, że gram. Jestem także zadowolony z mojej reakcji po US Open i z tego, jak czuło się moje ciało.

Mimo że Federer nie obronił tytułu, był zadowolony ze swojej postawy w Shanghai Rolex Masters. - Dobrze returnuję. Serwis jest w porządku, ale myślę, że może być jeszcze lepszy. Niezależnie od tego, że kort pozwalał na dobre uderzanie piłki, czułem, że mam świetny rytm. Dla przykładu w Cincinnati, kiedy doszedłem do finału, nie byłem w stanie ocenić, jaka jest moja gra. Myślałem: "To finał, nieźle". Ale nie potrafiłem ocenić, czy dobrze uderzam piłkę, czy nie.

- Podczas całego tygodnia czułem się dobrze i jestem z tego zadowolony. To zdecydowanie coś, na czym mogę budować w perspektywie turnieju w Bazylei, Finałów ATP World Tour i być może występu w Paryżu - dodał.

ZOBACZ WIDEO: Polski tenis w kryzysie. Karol Drzewiecki: Brakuje nam ogrania i stabilności finansowej

Komentarze (1)
don paddington
14.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Przynajmniej raz dziennie jest to tutaj w koło Rodżer powtarzane, że lubi grać. Szkoda, że nie powiedział, że przegrał kolejny raz z Borną, bo Chorwat był od niego lepszy w każdym technicznym Czytaj całość