WTA Challenger Bombaj: ćwierćfinał nie dla Urszuli Radwańskiej. Irina Chromaczowa za mocna

Getty Images / Lachlan Cunningham / Na zdjęciu: Urszula Radwańska
Getty Images / Lachlan Cunningham / Na zdjęciu: Urszula Radwańska

Urszula Radwańska na II rundzie zakończyła udział w challengerze WTA w Bombaju. Polka przegrała w trzech setach z Rosjanką Iriną Chromaczową.

Urszula Radwańska (WTA 363) w Bombaju wygrała trzy mecze. Przeszła dwustopniowe eliminacje, a w I rundzie turnieju głównego odprawiła rozstawioną z numerem siódmym Chinkę Lin Zhu. W środę Polka przegrała 6:2, 1:6, 2:6 z Rosjanką Iriną Chromaczową (WTA 165).

W pierwszym secie Radwańska od 1:2 zdobyła pięć gemów z rzędu, a w trzecim od 2:1 straciła pięć kolejnych. W ciągu godziny i 43 minut Chromaczowa zaserwowała pięć asów i wykorzystała cztery z 10 break pointów. Rosjanka zdobyła o 11 punktów więcej od Polki (77-66). Było to pierwsze spotkanie tych tenisistek.

Radwańska zanotowała ostatni start w sezonie. Zakończy go z bilansem meczów 28-18. Najlepszy tegoroczny rezultat Polki to finał turnieju ITF w Obidos (Portugalia). Challenger w Bombaju był największym turniejem, w którym Radwańska w tym roku wystąpiła. Próbowała swoich sił w kwalifikacjach do głównego cyklu, ale nie przeszła ich w Den Bosch i Hiroszimie.

W styczniu Polka była notowana na 519. miejscu w rankingu, a w najbliższy poniedziałek znajdzie się w okolicach 330. pozycji. Krakowianka to była 29. rakieta globu.

L&T Mumbai Open, Bombaj (Indie)
WTA 125K Series, kort twardy, pula nagród 125 tys. dolarów
środa, 31 października

II runda gry pojedynczej:

Irina Chromaczowa (Rosja) - Urszula Radwańska (Polska, Q) 2:6, 6:1, 6:2

ZOBACZ WIDEO Serie A: Skorupski skapitulował dwa razy. Bologna straciła punkty w końcówce [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (7)
avatar
steffen
31.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tak czy owak Ulka o prawie 200 miejsc w ciągu sezonu awansowała. Będzie zdrowie to i do pierwszej setki wróci. 
avatar
Rembrant Lodzki
31.10.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Ula ma talent, ale go zmarnowała. Od dawna wiadomo, że bardziej przykłada się do sprzedaży torebek niż do gry w tenisa.
Nie powinna już wracać na kort.
Na szczęście są wielkie talenty, które os
Czytaj całość
avatar
pareidolia
31.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Już nie te lata już nie ten polot i siły. Przegrała z zawodniczką młodszą o 4 lata. Chyba zmierz kariery w rodzinie Radwańskich.