W 2018 roku ten malowniczo położony szwedzki kurort stracił licencję na rozgrywanie zawodów rangi WTA International. Zamiast w Bastad panie mogły w lipcu walczyć o rankingowe punkty i nagrody pieniężne w Moskwie, gdzie pierwszą mistrzynią została Serbka Olga Danilović.
Na kortach w Bastad grano w tym sezonie tylko w ramach futuresów oraz tradycyjnej męskiej imprezy ATP World Tour 250. Teraz już wiadomo, że w przyszłym sezonie kobiecy tenis powróci na słynną szwedzką mączkę. W dniach 8-14 lipca, czyli w drugim tygodniu rozgrywania wielkoszlemowego Wimbledonu 2019, odbędzie się turniej rangi WTA Challenger o puli nagród 125 tys. dolarów. Tydzień później zaprezentują się w Bastad panowie.
Dyrektorką Swedish Open została była czołowa szwedzka tenisistka, Sofia Arvidsson. To była 29. rakieta globu i dwukrotna mistrzyni zawodów głównego cyklu (Memphis 2006, 2012), która oficjalnie zakończyła karierę w 2016 roku. - Cieszę się z tego, że będę dyrektorką kobiecej edycji Swedish Open, która w dniach 8-14 lipca odbędzie się w Bastad. Mam nadzieję, że zobaczę na miejscu wiele przyjaciółek z touru - poinformowała Arvidsson.
ZOBACZ WIDEO: Gąsiorowski ostrzega: Myślenie, że Kubica wsiądzie do bolidu i wskoczy na podium to błąd