Były lider rankingu ATP od kilku dni jest już w Brisbane, gdzie przygotowuje się do rozpoczęcia nowego sezonu. Jeszcze parę miesięcy temu przechodził w Filadelfii kolejną rehabilitację po kontuzji biodra. W rozmowie z "Courier-Mail" przyznał, że uraz sprawia mu jeszcze pewne problemy.
- Odczuwam jeszcze czasem ból w biodrze, ale muszę rozegrać tak od trzech do pięciu meczów z rzędu, aby zobaczyć, jak będę się czuł - wyznał Andy Murray. - Gdy przyleciałem do Australii w zeszłym roku, miałem sporo problemów. Teraz czuję się dużo lepiej i jestem w lepszej pozycji niż kilka miesięcy temu - dodał.
Trzykrotny mistrz wielkoszlemowy dostał się do głównej drabinki zawodów Brisbane International na bazie "zamrożonego" rankingu. Po występie w turnieju rangi ATP World Tour 250 poleci do Melbourne, gdzie zagra w wielkoszlemowym Australian Open 2019.
ZOBACZ WIDEO: Rok rozczarowań w polskiej piłce. "Lepiej już było"