Australian Open: drugie zwycięstwo Igi Świątek w eliminacjach. Do wykonania pozostał ostatni krok

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek wygrała w dwóch setach z Hiszpanką Alioną Bolsovą Zadoinov w II rundzie eliminacji do Australian Open 2019. Polska tenisistka jest o krok od debiutu w głównej drabince imprezy Wielkiego Szlema.

W 2018 roku Iga Świątek (WTA 178) rozgromiła 6:2, 6:1 Alionę Bolsovą Zadoinov (WTA 170) w półfinale turnieju w Pelham, gdzie później sięgnęła po tytuł. Była to impreza ITF o puli nagród 25 tys. dolarów rozgrywana na amerykańskiej mączce. W czwartek stawka była inna, bowiem panie walczyły o miejsce w decydującej fazie eliminacji do wielkoszlemowego Australian Open 2019.

Wynik pierwszego seta z pewnością byłby bardziej okazały, gdyby nasza reprezentantka zachowała koncentrację i wykorzystała swoje szanse. Już w czwartym gemie miała dwa break pointy, lecz w dogodnej okazji posłała piłkę na rakietę rywalki, która ostatecznie obroniła serwis. Po chwili to Bolsova przejęła inicjatywę i świetnym forhendem wyszła na prowadzenie 3:2.

Utrata serwisu podziałała na Świątek mobilizująco. Warszawianka prezentowała teraz agresywniejszy i skuteczniejszy tenis na returnie. Już w szóstym gemie odrobiła stratę przełamania i miała serię 11 kolejno wygranych punktów. Przy stanie 4:3 prowadziła 40-0 przy serwisie przeciwniczki, lecz Bolsova zdołała wygrać podanie. Potem gra się wyrównała i do wyłonienia zwyciężczyni konieczny był tie break.

13. gem premierowej odsłony to koncertowa gra utalentowanej 17-latki. Już na początku Świątek dążyła do tego, aby zepchnąć Hiszpankę daleko poza linię końcową. Efektem takiej postawy były dwa szybkie mini przełamania i prowadzenie 3-0. Polka była bezlitosna, w całym tie breaku straciła tylko jeden punkt. Przy pierwszej piłce setowej posłała asa serwisowego.

Tenisistka Warsaw Sports Group starała się utrzymać właściwy rytm i poziom gry na początku drugiej partii. Już w gemie otwarcia po świetnym woleju miała dwa break pointy, lecz Bolsova z trudem utrzymała podanie. Polka nie zraziła się niepowodzeniem, ale zaatakowała po zmianie stron. Agresywna gra warszawianki na returnie sprawiała dużo problemów Hiszpance, która zmuszona do błędu przegrała serwis w trzecim gemie. Potem nasza tenisistka zdobyła jeszcze przełamanie na 5:2, aby po zmianie zwieńczyć pojedynek przy pierwszej piłce meczowej wynikiem 7:6(1), 6:2.

Czwartkowe spotkanie trwało 78 minut. Świątek posłała sześć asów, popełniła dwa podwójne błędy, skończyła 37 piłek i miała 28 niewymuszonych błędów. Z kolei Bolsova zapisała na swoje konto dwa asy, jeden podwójny błąd, 13 wygrywających uderzeń i 17 pomyłek. Ze 136 rozegranych punktów łupem Polki padło w sumie 80.

W swoim debiucie w wielkoszlemowych eliminacjach Świątek wykonała już dwa kroki i w piątek powalczy o miejsce w głównej drabince Australian Open 2019. Na jej drodze stanie Danielle Lao (WTA 169), która w II rundzie kwalifikacji pokonała 6:1, 2:6, 6:1 oznaczoną "19" rodaczkę Caroline Dolehide (WTA 130). Polka i Amerykanka zmierzą się ze sobą po raz pierwszy na zawodowych kortach.

Australian Open, Melbourne (Australia) Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 60,5 mln dolarów australijskich czwartek, 10 stycznia

II runda eliminacji gry pojedynczej kobiet:

Iga Świątek (Polska) - Aliona Bolsova Zadoinov (Hiszpania) 7:6(1), 6:2

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. Paweł Fajdek wskazał podobieństwa między rzutem młotem a rajdami terenowymi

Źródło artykułu:
Czy Iga Świątek zagra w głównej drabince Australian Open 2019?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (20)
avatar
Ted Pawlowski
10.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gromi w Australian Open? Maly problem- turniej jeszcze sienie zaczal.  
avatar
Gregory62
10.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Iga to jest moja faworytka po Agnieszce R.,myślę że da nam więcej radości od Agi dla Polski i Polskiego tenisa!!!...już w tym turnieju,obym się nie mylił.Jak jej tu nie "wyjdzie" pokaże gdzie i Czytaj całość
avatar
Kamil Dymerski
10.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Super. Wierzę, że wejdzie do głównej drabinki. Podobnie jak Majchrzak.  
avatar
da-r-ko
10.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dziś o północy Iga zaczyna mecz o główną drabinkę. Rywalki (Amerykanka Lao) nie znam, ale na 16 par finałowych są tylko trzy gdzie grają dziewczyny bez rozstawienia, w tym para Igi. Nie można w Czytaj całość
avatar
tenistom
10.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O której gra Iga ?