Australian Open: bitwa na tie breaki Milosa Raonicia i Stana Wawrinki. Kei Nishikori wygrał bój pogromców Polaków

Milos Raonić potrzebował czterech tie breaków, by w II rundzie rozgrywanego na kortach twardych w Melbourne Australian Open 2019 pokonać Stana Wawrinkę. Kei Nishikori po super tie breaku piątego seta wygrał z Ivo Karloviciem.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
Kei Nishikori Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Kei Nishikori
Choć Milos Raonić został rozstawiony w Australian Open 2019 (z numerem 16.) i miał pewność, że w dwóch pierwszych rundach uniknie pozostałych tenisistów z czołowej "32" rozstawienia, to i tak miał niezwykle trudne losowanie. Na inaugurację Kanadyjczyk zmierzył się z jednym z najbardziej utalentowanych tenisistów młodego pokolenia, Nickiem Kyrgiosem. Z kolei w 1/32 finału trafił na Stana Wawrinkę, trzykrotnego mistrza wielkoszlemowego i byłego trzeciego gracza świata. Ten test także zdał.

Czwartkowy mecz stał pod znakiem serwisu. Obaj doskonale spisywali się w tym elemencie gry (Raonić zaserwował 39 asów, zdobył 115 ze 154 rozegranych punktów przy własnym serwisie i dwa razy został przełamany. Wawrinka natomiast zanotował 28 asów, 122 ze 170 wygranych akcji przy swoim podaniu i dwukrotnie został przełamany), a gemy były łatwo wygrywane przez podających. Mimo to, pojedynek trzymał w napięciu i o losach każdego z setów decydowały pojedyncze zagrania. Ostatecznie po ponad czterech godzinach walki i czterech rozgrywkach tie breakowych Raonić zwyciężył 6:7(4), 7:6(6), 7:6(11), 7:6(5).

Długi i wyrównany był również mecz dwóch tenisistów mających za sobą spotkania z reprezentantami Polski w I rundzie. Kei Nishikori, który okazał się lepszy od Kamila Majchrzaka, wygrał z Ivo Karloviciem, pogromcą Huberta Hurkacza, 6:3, 7:6(6), 5:7, 5:7, 7:6(7) po trzech godzinach i 38 minutach.

ZOBACZ WIDEO Leeds United pokonało Derby County 2:0! Kontrowersje już w pierwszej minucie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]


- To był naprawdę trudny mecz, który mógł pójść w obie strony. W super tie breaku przegrywałem już 6-7, ale wówczas dobrze zadziałał mój return i w kolejnych punktach zachowałem koncentrację. Myślę, że ten pojedynek pozwoli mi nabrać pewności siebie - mówił rozstawiony z numerem ósmym Nishikori, który zaserwował dziewięć asów (Karlović aż 59), uzyskał jedno przełamanie i posłał 69 zagrań kończących.

Oznaczony numerem 12. Fabio Fognini ograł 7:6(3), 6:3, 7:5 Leonardo Mayera i tym samym pierwszy raz w dziejach zawodowego tenisa w III rundzie Australian Open znalazło się trzech Włochów (w środę awans do tej fazy wywalczyli Andreas Seppi i Thomas Fabbiano). Kolejnym przeciwnikiem tenisisty z San Remo będzie Pablo Carreno. Hiszpan, turniejowa "23", także bez straty seta ograł Ilję Iwaszkę.

Do 1/16 finału turnieju w Melbourne awansował również Borna Corić. Rozstawiony z numerem 11. Chorwat pokonał 6:4, 6:3, 6:4 Martona Fucsovicsa i pierwszy raz w karierze zameldował się w III rundzie Australian Open.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród pula nagród 60,5 mln dolarów australijskich
czwartek, 17 stycznia

II runda gry pojedynczej mężczyzn:

Kei Nishikori (Japonia, 8) - Ivo Karlović (Chorwacja) 6:3, 7:6(6), 5:7, 5:7, 7:6(7)
Borna Corić (Chorwacja, 11) - Marton Fucsovics (Węgry) 6:4, 6:3, 6:4
Fabio Fognini (Włochy, 12) - Leonardo Mayer (Argentyna) 7:6(3), 6:3, 7:5
Milos Raonić (Kanada, 16) - Stan Wawrinka (Szwajcaria) 6:7(4), 7:6(6), 7:6(11), 7:6(5)
Pablo Carreno (Hiszpania, 23) - Ilja Iwaszka (Białoruś) 6:3, 6:2, 7:6(7)

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Który mecz był ciekawszy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×