Australian Open: Serena Williams lepsza od Simony Halep. 12. ćwierćfinał Amerykanki w Melbourne

Getty Images / Quinn Rooney / Na zdjęciu: Serena Williams
Getty Images / Quinn Rooney / Na zdjęciu: Serena Williams

Serena Williams wygrała w trzech setach z Simoną Halep w IV rundzie Australian Open. Amerykanka po raz 12. awansowała do ćwierćfinału imprezy w Melbourne.

Serena Williams (WTA 16) pozostaje w grze o wyrównanie rekordu Margaret Smith Court 24 triumfów w imprezach wielkoszlemowych. W IV rundzie Australian Open Amerykanka zwyciężyła 6:1, 4:6, 6:4 Simonę Halep i podwyższyła na 9-1 bilans meczów z Rumunką. 37-latka z Palm Beach Gardens po raz 12. wystąpi w ćwierćfinale imprezy w Melbourne.

Williams mecz rozpoczęła od oddania podania podwójnym błędem, ale zdobyła sześć kolejnych gemów. W drugim secie Amerykanka uzyskała przełamanie na 2:1, ale Halep natychmiast odrobiła stratę. Przy 4:5 reprezentantka USA ponownie została przełamana. Przy piłce setowej wyrzuciła bekhend. W trzeciej partii kluczowe było to, co wydarzyło się w szóstym i siódmym gemie. Halep najpierw zmarnowała trzy break pointy, a następnie straciła serwis. Williams do końca utrzymała przewagę przełamania.

W trwającym godzinę i 47 minut meczu Williams zaserwowała dziewięć asów i zdobyła 41 z 53 punktów przy swoim pierwszym podaniu oraz 12 z 14 przy siatce. Amerykanka trzy razy została przełamana, a sama wykorzystała pięć z 10 break pointów. Naliczono jej 44 kończące uderzenia i 31 niewymuszonych błędów. Halep miała 24 piłki wygrane bezpośrednio i 12 pomyłek.

W ubiegłym roku Halep doszła w Melbourne do finału. Tym razem od początku się męczyła. Stoczyła trzysetowe boje z Kaią Kanepi i Sofią Kenin. Z Venus Williams rozprawiła się łatwo, ale z Sereną już sobie nie poradziła. Dla Rumunki był to 35. wielkoszlemowy występ i po raz 24. odpadła przed ćwierćfinałem. W ubiegłym roku w Rolandzie Garrosie święciła pierwszy triumf.

Williams notuje 70. wielkoszlemowy start, 18. w Melbourne, i awansowała do 49. ćwierćfinału. O 37. półfinał, dziewiąty w Australian Open, zmierzy się z Karoliną Pliskovą, z którą wygrała dwa z trzech meczów. Będzie to trzecia konfrontacja tych tenisistek w wielkoszlemowej imprezie. Dwa razy spotkały się w US Open. W 2016 roku w półfinale zwyciężyła Czeszka, w w ubiegłym sezonie w ćwierćfinale lepsza okazała się Amerykanka.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 60,5 mln dolarów australijskich
poniedziałek, 21 stycznia

IV runda gry pojedynczej kobiet:

Serena Williams (USA, 16) - Simona Halep (Rumunia, 1) 6:1, 4:6, 6:4

Program i wyniki turnieju kobiet

ZOBACZ WIDEO Magiczny gol Milika! Co za bomba! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (19)
avatar
Juliaa
21.01.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Mozna nie lubic Sereny.... ale nalezy jej sie szacunek za kolejny swietny wynik w WS . 37 lat wlasnie odprawiła liderke rankingu i jest juz w cwiecrfinale AO. Przedtem finał Us Open i Wimbled Czytaj całość
avatar
stanzuk
21.01.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Z Pliszkową problem jest taki, że jak dotrze w okolice ćwierćfinału, półfinału, to już jest zadowolona. 
avatar
RaportPasjonaty
21.01.2019
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
I to ma być liderka rankingu.Już miała na widelcu,,babcie'',która w pewnym momencie oddychała rękawami,ale oczywiście spartoliła i za chwile sama dała się przełamać.Wiadomo,że WTA jest słabiutk Czytaj całość
avatar
pareidolia
21.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli Williams i Osaka wygrają swoje mecze w ćwierćfinale ,to będziemy świadkami rewanżu za finał w US Open. Stawiam na Finał Williams - Kvitova. 
taWanda
21.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
rozstrzelała ?, aby na pewno ?