Puchar Federacji: Pawluczenkowa za mocna dla Linette. Polki przegrały z Rosjankami

Getty Images / Mark Kolbe / Na zdjęciu: Magda Linette
Getty Images / Mark Kolbe / Na zdjęciu: Magda Linette

Magda Linette przegrała z Anastazją Pawluczenkową w drugim pojedynku spotkania w ramach Grupy I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Federacji w Zielonej Górze. Polska przegrała z Rosją i właściwie straciła szansę na awans do Grupy Światowej II.

W przeciwieństwie do swojej młodszej koleżanki Igi Świątek Magda Linette (WTA 89) postawiła się rywalce. A na jej drodze stanęła Anastazja Pawluczenkowa (WTA 32), która parę tygodni temu osiągnęła ćwierćfinał wielkoszlemowego Australian Open 2019. Panie spotkały się ze sobą po raz drugi, bowiem w 2016 roku zmierzyły się w I rundzie igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Wtedy poznanianka zdobyła tylko trzy gemy.

Kapitan Igor Andriejew nie nominował do singla Darii Kasatkiny, czyniąc w ten sposób pierwszą rakietą Pawluczenkową. Moskwianka mocno zaczęła mecz z tenisistką z Poznania. Przejęła inicjatywę na korcie, posyłała świetne returny, czym sprawiała sporo problemów przeciwniczce. Linette straciła serwis w pierwszym i trzecim gemie. Potem korzystając z błędów Rosjanki odrobiła jednego breaka. Powrócić do gry w pierwszym secie nie dała już rady i to zawodniczka gości wygrała 6:4.

Druga partia zaczęła się tak samo jak pierwsza. Pawluczenkowa przycisnęła na returnie i wywalczyła przełamanie. Polka grała ambitnie, starała się utrzymać dystans do rywalki. Miała także swoje szanse, ale błędy w wymianach nie pozwoliły jej wypracować choćby jednego break pointa. Rosjanka zaatakowała jeszcze raz w dziewiątym gemie. Linette skapitulowała przy drugim meczbolu i przegrała ostatecznie po 90 minutach 4:6, 3:6.

Zobacz także: Lotos będzie wspierał polski tenis

Dwie porażki w singlu oznaczają, że Biało-Czerwone przegrały już mecz z Rosjankami. Odbędzie się jeszcze gra deblowa, ale nie zmieni ona sytuacji gospodyń. Nasze tenisistki będą musiały pokonać w piątek Dunki, które przyjechały do Zielonej Góry bez Karoliny Woźniackiej, aby uniknąć walki o utrzymanie w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej.

Natomiast sytuacja Rosjanek jest bardzo dobra. Wygrały one mecz prawdy w grupie A i w czwartek zmierzą się z Dunkami. Zwycięstwo przypieczętuje ich awans do sobotniego meczu play-off z najlepszą ekipą grupy B. Do kwietniowego barażu o Grupę Światową II awansuje tylko triumfator turnieju w Zielonej Górze.

Zobacz także: Petra Kvitova w sądzie

Rosja - Polska 2:0, Centrum Rekreacyjno-Sportowe, Zielona Góra (Polska)
Grupa I Strefy Euroafrykańskiej, Grupa A, kort twardy w hali
środa, 6 lutego

Gra 1.: Natalia Wichliancewa - Iga Świątek 6:0, 6:2
Gra 2.: Anastazja Pawluczenkowa - Magda Linette 6:4, 6:3
Gra 3.: Margarita Gasparian / Daria Kasatkina - Alicja Rosolska / Iga Świątek

ZOBACZ WIDEO Andrzej Strejlau o hejcie w internecie. "To co się dzieje w social mediach jest czasami nie do przyjęcia"

Komentarze (31)
avatar
Iga zwycięży
6.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dzięki Magda za walkę Cmoooon 
avatar
Lech Markuszewski
6.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
sam jesteś z zadupia. 
avatar
stanzuk
6.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Jaki kapitan, taka drużyna. 
avatar
sekup
6.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Magda osiągnęła to o czym niejeden marzy w swym zawodzie - stabilną, zadawalającą płacę. 
avatar
herman pustelnik
6.02.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Celt wybitny strateg... Jak w ogole mogl wystawic Linette przeciw Pawluchenkowej a nie Wichliancewej. Przeciez ona mogla to wygrać przy jej zaangazowaniu. A Iga by sobie celem 'zbierania doswia Czytaj całość