Klasyfikowana obecnie na 323. miejscu w światowej klasyfikacji Maja Chwalińska znów rozegrała tenisowy maraton, w którym była o krok od porażki. Zaczęło się po myśli dąbrowianki, która wygrała pierwszego seta 6:3. Maegan Manasse (WTA 382) odpowiedziała jednak w drugiej partii, w której była lepsza o jedno przełamanie.
Amerykanka była bliżej zwycięstwa, gdy w dziewiątym gemie przełamała serwis Polki. Nie utrzymała jednak podania i gra znów się wyrównała. O losach spotkania zadecydował tie break, w którym nasza tenisistka zachowała więcej zimnej krwi. To ona wygrała po trzech godzinach i 24 minutach 6:3, 3:6, 7:6(6).
Dzięki zwycięstwu Chwalińska osiągnęła ćwierćfinał zawodów ITF w Sunderland. W piątek powalczy o półfinał z Rumunką Laurą-Ioaną Paar (WTA 378), znaną bardziej pod panieńskim nazwiskiem Andrei. Jeśli Polka zwycięży, to w rankingu WTA z 22 kwietnia powinna znaleźć się w Top 300.
Chwalińska gra jeszcze w Wielkiej Brytanii debla, wspólnie z Ulrikke Eikeri. Polka i jej norweska partnerka pokonały w I rundzie 6:3, 6:1 brytyjsko-luksemburski duet Soumeya Anane i Eleonora Molinaro, który zastąpił Francuzkę Victorię Muntean i Niemkę Caroline Werner. W czwartkowym meczu o półfinał pokonały niemiecką parę Tayisiya Morderger i Yana Morderger 6:4, 6:0. O finał zagrają w piątek z amerykańskim deblem Robin Anderson i Maegan Manasse.
LTA GB Pro-Series Sunderland, Sunderland (Wielka Brytania)
ITF Women's Circuit, kort twardy w hali, pula nagród 25 tys. dolarów
czwartek, 11 kwietnia
II runda gry pojedynczej:
Maja Chwalińska (Polska) - Maegan Manasse (USA) 6:3, 3:6, 7:6(6)
ćwierćfinał gry podwójnej:
Maja Chwalińska (Polska, 3) / Ulrikke Eikeri (Norwegia, 3) - Tayisiya Morderger (Niemcy, 3) / Yana Morderger (Niemcy, 3) 6:4, 6:0
Zobacz także:
Wielki hejt na Bolsovą po porażce z Linette
Turniej w Halle bez głównego sponsora
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Krzysztof Piątek przerósł AC Milan? "Trafił tam, aby im bardzo pomóc"