Roland Garros: deszczowa środa w Paryżu. Mecze przełożone na czwartek

Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: kibice z parasolami na kortach Rolanda Garrosa
Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: kibice z parasolami na kortach Rolanda Garrosa

Z powodu opadów deszczu nie rozegrano w środę czterech pojedynków, które miały wyłonić ostatnich półfinalistów turnieju singla kobiet i mężczyzn Rolanda Garrosa 2019. Tenisistom przeszkodziły opady deszczu.

Spotkania turnieju głównego miały się rozpocząć o godz. 14:00. Na korcie Philippe'a Chatriera jako pierwsze miały wystąpić Rumunka Simona Halep i Amerykanka Amanda Anisimova. Po nich o półfinał mieli walczyć Serb Novak Djoković i Niemiec Alexander Zverev.

Z kolei na korcie Suzanne Lenglen zaplanowano najpierw pojedynek Amerykanki Madison Keys z Australijką Ashleigh Barty. Po nich spotkanie ćwierćfinałowe mieli zagrać Austriak Dominic Thiem i Rosjanin Karen Chaczanow.

Wszystkie wyżej wymienione mecze nie rozpoczęły się jednak o czasie z powodu opadów deszczu. Po kilku godzinach organizatorzy ogłosili, że tenisiści nie wyjdą na kort, ponieważ w Paryżu są zapowiadane deszcze aż do godzin nocnych. Korty im. Rolanda Garrosa to jedyny obiekt organizujący wielkoszlemową imprezę, który nie ma jeszcze choćby jednego zadaszonego kortu. Zaległe ćwierćfinały singla kobiet i mężczyzn odbędą się w czwartek. Jeśli pogoda będzie łaskawa, to w piątek zostaną rozegrane oba półfinały pań i panów.

Plan gier 12. dnia (czwartek) wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2019:

Kort Philippe Chatrier:

od godz. 12:00 czasu polskiego
Simona Halep (Rumunia, 3) - Amanda Anisimova (USA)

po godz. 14:30 czasu polskiego
Novak Djoković (Serbia, 1) - Alexander Zverev (Niemcy, 5)

Kort Suzanne Lenglen:

od godz. 12:00 czasu polskiego
Madison Keys (USA, 14) - Ashleigh Barty (Australia, 8)

po godz. 14:30 czasu polskiego
Dominic Thiem (Austria, 4) - Karen Chaczanow (Rosja, 10)

Zobacz także:
Roland Garros: Rafael Nadal rozgromił Keia Nishikoriego
Roland Garros: Johanna Konta rozbiła Sloane Stephens i jest w półfinale

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy w kadrze panuje rozluźnienie? "Jak wiem, że jest zgrupowanie reprezentacji, to nie biorę ślubu"

Komentarze (16)
avatar
Kamileki
6.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Problem jest też taki, że większość spotkań Roger rozegrał w warunkach outdoor. Ale ten najważniejszy mecz był pod dachem więc przynajmniej w bezpośrednich starciach mogliby zaznaczyć, że grali Czytaj całość
avatar
Kamileki
6.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No cisza nocna po 23-ciej :D
Organizatorzy zapewniają, że warunki pomimo zasłonięcia ich dachu będą jak w warunkach na zewnątrz.
Ja bym klasyfikował taki mecz pod dachem w turnieju outdoor ja
Czytaj całość
avatar
Kamileki
6.06.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Tak, grali od soboty aż do środy, a gdy w niedzielę była najlepsza pogoda to tradycja wzięła górą. Tylko kilka razy w całej historii grano w niedzielę, jak widać wtedy padało za mało, ale co to Czytaj całość
avatar
Kamileki
6.06.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Nadal z Sonderlingiem na Wimblu w 2007 roku zaczęli grać w sobotę, a skończyli w środę (3 runda). Tak, to nie żart :D "Grali" przez 5 dni - Łącznie 5 razy przerywali im mecz przez opady, a kied Czytaj całość
avatar
Starigniter
5.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Tak sobie pomyślałem: czy gdyby doszło do "cudu nad Sekwaną" to czy Roger miałby jakiekolwiek szanse w finale w związku z opóźnieniami w górnej połówce?