Awans do III rundy wielkoszlemowego Wimbledonu 2019 to dla Huberta Hurkacza już duże osiągnięcie. Ale Polak wcale nie zamierza na tym poprzestawać. Przed konfrontacją z Novakiem Djokoviciem myśli pozytywnie, choć zdaje sobie sprawę, że jego wygrana w meczu z Serbem byłaby sporą sensacją.
- Każdy, gdy przyjeżdża na turniej, musi wierzyć w to, że zagra siedem meczów. Myśleć o każdym następnym, tylko na nim się koncentrować, ale wierzyć w siedem. Na pewno powalczę i zrobię co w mojej mocy, by osiągnąć zwycięstwo - zapewnia Hubert Hurkacz w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
W piątek Hurkacz będzie mógł zapisać się w historii tenisa. Jeszcze żaden Polak nie wygrał bowiem z liderem rankingu. Mimo wszystko 22-latek wierzy w sprawienie niespodzianki i sensacyjne pokonanie Djokovicia.
Czytaj także: Tenis. Wimbledon 2019. Novak Djoković o meczu z Hubertem Hurkaczem: Trawa może sprzyjać jego serwisowi
- Novak gdy wychodzi na kort - obojętnie z kim i obojętnie gdzie - zawsze pozostaje faworytem. To normalne, jest przecież jedynką, liderem rankingu ATP, tenisistą z niesamowitymi umiejętnościami i klasą. Jednak na pewno tanio skóry nie sprzedam. Postaram się być jeszcze lepiej przygotowany niż wcześniej we Francji - podkreśla Hurkacz.
Początek meczu Novak Djoković - Hubert Hurkacz o godzinie 15:15. Relacja LIVE na WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO Wielki turniej tenisowy w Polsce? Wiemy, ile to kosztuje
Robiłam kiedyś z Hurkim,
a właściwie to nie z nim tylko obok... na stadionie dziesięciolecia, miałam szczeke obok niego. Ja sprzedawałam majtki i skarpetki ,a młody Czytaj całość