Tenis. Wimbledon 2019: Novak Djoković wchodzi na wyższe obroty. "Tego szukałem i potrzebowałem"
- Jestem bardzo zadowolony ze swojego występu. Dokładnie tego szukałem i tego potrzebowałem - mówił Novak Djoković po awansie do ćwierćfinału wielkoszlemowego Wimbledonu 2019.
Serb ocenił, że był to jego najlepszy mecz w turnieju. - Miałem kilka dni na przygotowanie się i myślę, że zagrałem bardzo dobrze. W początkowych fazach setów udawało mi się zdobywać przełamania, co bardzo mi pomogło. Im dłużej trwał pojedynek, tym grałem lepiej. Jestem bardzo zadowolony ze swojego występu. Dokładnie tego szukałem i tego potrzebowałem.
Dla Djokovicia to 11. w karierze awans do ćwierćfinału The Championships. Ogółem w 1/4 finału Wielkiego Szlema zameldował się po raz 45. i pod tym względem ustępuje jedynie Rogerowi Federerowi (55 ćwierćfinałów wielkoszlemowych). O półfinał, w środę, zmierzy się z Davidem Goffinem, z którym ma bilans 5-1, ale nigdy nie grał z Belgiem na trawie.
- Uważam, że trawa jest odpowiednia dla jego stylu gry, bo jest jednym z najszybszych tenisistów w rozgrywkach. Właśnie praca nóg jest jego największym atutem. Ma bardzo zbalansowane uderzenia. Przed Wimbledon osiągnął finał w Halle, gdzie przegrał z Rogerem, teraz tutaj jest w ćwierćfinale. To ktoś, kto wie, jak grać na wielkiej scenie, dlatego to doświadczenie z pewnością go nie przytłoczy - scharakteryzował najbliższego rywala lider rankingu ATP.
ZOBACZ WIDEO Uwaga, duży turniej w Polsce! Przyjadą gwiazdy