Tenis. Wimbledon 2019: pewna wygrana Novaka Djokovicia. Życiowy sukces Guido Pelli

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Novak Djoković
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković tym razem nie stracił seta i pewnie pokonał Ugo Humberta 6:3, 6:2, 6:3 w IV rundzie Wimbledonu 2019. Do ćwierćfinału turnieju wielkoszlemowego po raz pierwszy w karierze awansował Argentyńczyk Guido Pella.

Po czterosetowym boju z Hubertem Hurkaczem Novak Djoković zbytnio się nie zmęczył w meczu IV rundy. Leworęczny Ugo Humbert nie sprawił mu żadnych problemów i nie wywalczył ani jednego break pointa. "Nole" potrzebował 102 minut, aby zwyciężyć 6:3, 6:2, 6:3. Grał bardzo pewnie na returnie, wykorzystał pięć okazji na przełamanie.

W pierwszym secie Djoković zdobył breaka na 3:1. W drugiej partii przełamał w trzecim i siódmym gemie. Natomiast w trzeciej odsłonie wygrał od stanu 2:3 cztery gemy z rzędu. Nie dał młodemu Francuzowi żadnych szans. Skończył 25 piłek i miał tylko 14 niewymuszonych błędów. Humbert zanotował 20 wygrywających uderzeń i 34 pomyłki.

Djoković awansował do 45. ćwierćfinału w Wielkim Szlemie. Lepszy od niego pod tym względem w klasyfikacji wszech czasów (55 ćwierćfinałów) jest Szwajcar Roger Federer. Przeciwnikiem Djokovicia w środowym pojedynku o półfinał Wimbledonu 2019 będzie Belg David Goffin. Obrońca tytułu w Londynie ma z nim bilans 5-1, a jedynej porażki doznał w sezonie 2017 na mączce w Monte Carlo.

ZOBACZ WIDEO: Wielki projekt Lewandowskiego. "Chciałbym, żeby pierwszy taki obiekt ruszył za dwa - trzy lata"

Niesamowity powrót w pojedynku z Milosem Raoniciem zanotował Guido Pella. 29-letni Argentyńczyk przegrywał już 0-2 w setach, a w czwartej partii był cztery piłki od porażki, bowiem Kanadyjczyk serwował po zwycięstwo. Jednak finalista Wimbledonu 2016 zmarnował wielką szansę i dał się przełamać. Potem uległ Pelli także w tie breaku i o wygranej decydowała piąta partia. W niej tenisista z Bahia Blanca zaatakował w 14. gemie i zdobył decydującego breaka.

Po trzech godzinach i 41 minutach Pella triumfował 3:6, 4:6, 6:3, 7:6(3), 8:6. Jego radość była wielka, ponieważ po raz pierwszy w karierze osiągnął wielkoszlemowy ćwierćfinał. To dopiero czwarty Argentyńczyk, który dotarł do tej fazy w Wimbledonie. Wcześniej dokonali tego Guillermo Vilas (1975, 1976), David Nalbandian (2002, 2005) i Juan Martin del Potro (2013, 2018). Przeciwnikiem Pelli będzie w środę Hiszpan Roberto Bautista, z którym ma bilans 0-2 w turniejach głównego cyklu.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 38 mln funtów
poniedziałek, 8 lipca

IV runda gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 1) - Ugo Humbert (Francja) 6:3, 6:2, 6:3
Guido Pella (Argentyna, 26) - Milos Raonić (Kanada, 15) 3:6, 4:6, 6:3, 7:6(3), 8:6

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Zobacz także:
Fani zdecydowali. Iga Świątek z nagrodą za "przełom czerwca"
Wimbledon 2019: świetny Rafael Nadal pierwszym ćwierćfinalistą

Komentarze (24)
Tomek MK
12.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co do wolnych kortów od XXI wieku, to naprawdę nie wpadajmy w paranoję. Cieszmy się, że zrobili porządek z tym Wimbledonem bo w okolicy 2000 roku nie dało się tego turnieju oglądać, przykładem Czytaj całość
Tomek MK
10.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Starigniter...
Nie sądzisz, że w latach 2004-2007 Djoko i Nadal też mieliby peak tak jak Federer ?
Przyglądając się dokładnie temu okresowi widać jak na dłoni, że Roger nie miał godnych siebie
Czytaj całość
avatar
Lorenzo Emiliano
9.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Widzę że już się szykuje wymówkę na wypadek gdyby jednak Hiszpan przeskoczył w Szlemach Szwajcara. Twój argument też działa w obie strony, ciężko uznawać kogoś za GOAT-a kto na jednej z nawierz Czytaj całość
avatar
fyrda
8.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ćwierćfinały panów są w środę panie redaktorze. 
Tomek MK
8.07.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Jakieś kompleksy ma "fanka Rożera" hehe,
realia są takie, że Rogera trzeba szanować, ale niestety wszystko zmierza w kierunku, że największymi tenisistami w historii będą Novak i Rafa.
Niestet
Czytaj całość