Na Li w Tenisowej Galerii Sław. "Na początku nienawidziłam tenisa"

Ranking WTA: Magda Linette jeszcze przed Igą Świątek. W elicie bez zmian

- To dla mnie znaczy wszystko. Nazywam się Na Li. Na Li to popularnie imię i nazwisko w Chinach. Zaczęłam grać w tenisa w wieku ośmiu lat. Moja mama wybrała to za mnie. Na początku nienawidziłam tenisa, ponieważ podczas szkoły nie miałam czasu, aby bawić się z przyjaciółmi - powiedziała Na Li podczas oficjalnej ceremonii w Newport, cytowana przez WTA.

Chinka w swojej karierze wygrała Rolanda Garrosa 2011 i Australian Open 2014 oraz wspięła się na drugie miejsce w rankingu WTA. - Z czasem bardzo polubiłam ten niesamowity sport. Tenis zabrał mnie dokoła świata i pozwolił poznać inne kraje. W przyszłości zamierzam zrobić wszystko, aby inspirować i pomóc młodym i przyszłym graczom w wierze, że mogą cieszyć się tym niesamowitym sportem - dodała była tenisistka z Wuhan.

Do Międzynarodowej Tenisowej Galerii Sław została również przyjęta Mary Pierce. - Tenis wiele mnie nauczył. Wszystko, co chcesz osiągnąć, nie przychodzi łatwo. Marzenia są jak paliwo, a moim pragnieniem było wygrać kiedyś Rolanda Garrosa. To był mój największy sen, który się spełnił - wyznała była trzecia rakieta świata. Francuzka to mistrzyni Australian Open 1995 oraz triumfatorka Rolanda Garrosa 2000.

Decyzją fanów do grona największych dołączył także Jewgienij Kafielnikow. To drugi Rosjanin wyróżniony w ten sposób, po tym jak trzy lata temu wprowadzono Marata Safina. Kafielnikow wygrał Rolanda Garrosa 1996, Australian Open 1999, złoty medal olimpijski w Sydney 2000 oraz Puchar Davisa w 2002 roku. - To znaczy, że ciężko na to pracowałem. Wszystkie moje sukcesy były efektem ciężkiej pracy - stwierdził Rosjanin.

Zobacz także:
Lozanna: Fiona Ferro górą we francuskim finale
Bukareszt: Jelena Rybakina rozbiła Patricię Marię Tig

ZOBACZ WIDEO: Chisora po walce ze Szpilką: Artur to mój człowiek! Przyjaźń musiałem odłożyć na bok

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)