Trzy tenisistki z Top 10 rankingu mają za sobą trzysetowe bitwy w II rundzie imprezy w Toronto. Broniąca tytułu Simona Halep (WTA 4) zwyciężyła 4:6, 7:5, 7:6(5) Jennifer Brady (WTA 76) po dwóch godzinach i 26 minutach. W trzecim secie Rumunka odskoczyła na 4:0 i wydawało się, że dramaturgia tego spotkania się skończyła. Jednak tenisistka z Konstancy straciła pięć gemów z rzędu. Po uzyskaniu przełamania na 6:5 nie zamknęła meczu serwisem. Dopiero w tie breaku przypieczętowała awans. Obie zawodniczki po siedem razy oddały podanie. Brady zdobyła o trzy punkty więcej (110-107). Kolejną rywalką Halep będzie Swietłana Kuzniecowa.
Karolina Pliskova (WTA 3) zwyciężyła 6:4, 6:7(4), 6:2 Alison Riske (WTA 37). Czeszka mogła wygrać w dwóch setach, bo prowadziła 7:6, 4:1. W trzeciej partii opanowała sytuację i po dwóch godzinach i trzech minutach awansowała do III rundy. W całym meczu zaserwowała 11 asów i zdobyła 45 z 55 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła sześć z siedmiu break pointów i wykorzystała wszystkie cztery okazje na przełamanie. Pliskova podwyższyła na 7-1 bilans spotkań z Riske.
Zobacz także - Naomi Osaka ma za sobą trudne miesiące. Teraz wraca na ukochane korty twarde
Kolejną rywalką Czeszki będzie Anett Kontaveit (WTA 19), która prowadziła 7:5, 3:1 z Carlą Suarez (WTA 26), gdy Hiszpanka skreczowała z powodu kontuzji prawego biodra. W ciągu 79 minut Estonka obroniła osiem z 11 break pointów, a sama zaliczyła pięć przełamań. Pliskova wygrała oba dotychczasowe mecze z Kontaveit, z czego jeden w tym roku (Indian Wells).
ZOBACZ WIDEO: Tour de Pologne. Mieszkańcy Bełka opowiedzieli o wypadku kolarza. "Pech. Wcześniej coś takiego się tutaj nie wydarzyło"
Elina Switolina (WTA 7) wygrała 6:3, 3:6, 6:3 z Kateriną Siniakovą (WTA 41). W trzecim secie Czeszka prowadziła 3:2 z przełamaniem, ale straciła cztery kolejne gemy. W trwającym dwie godziny i dwie minuty meczu Ukrainka odparła 11 z 16 break pointów, a sama wykorzystała sześć z siedmiu szans na przełamanie. Podwyższyła na 3-0 bilans spotkań z Siniakovą.
W III rundzie Switolina zagra z Belindą Bencić (WTA 12), która zwyciężyła 5:7, 6:3, 6:4 Julię Görges (WTA 25). W trwającym dwie godziny i 29 minut spotkaniu tenisistki popełniły 22 podwójne błędy, z czego 12 Szwajcarka. Niemka zaserwowała też 14 asów, ale wykorzystała tylko trzy z 15 break pointów. Bencić zaliczyła cztery przełamania.
Czytaj także - Karolina Woźniacka skomentowała występ Agnieszki Radwańskiej w "Tańcu z Gwiazdami". "Zawsze miała dobry rytm"
Dajana Jastremska (WTA 33) pokonała 7:5, 7:5 Wiktorię Azarenkę (WTA 39). W pierwszym secie Białorusinka z 1:5 wyrównała na 5:5 po obronie czterech piłek setowych, ale straciła dwa kolejne gemy. W drugiej partii była liderka rankingu nie wykorzystała prowadzenia 5:3. W trwającym godzinę i 54 minuty meczu dwukrotna mistrzyni Australian Open została przełamana pięć razy. Kolejną przeciwniczką Jastremskiej będzie Sofia Kenin, pogromczyni Ashleigh Barty.
Rogers Cup, Toronto (Kanada)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,83 mln dolarów
środa, 7 sierpnia
II runda gry pojedynczej:
Karolina Pliskova (Czechy, 3) - Alison Riske (USA, Q) 6:4, 6:7(4), 6:2
Simona Halep (Rumunia, 4) - Jennifer Brady (USA, Q) 4:6, 7:5, 7:6(5)
Elina Switolina (Ukraina, 6) - Katerina Siniakova (Czechy) 6:3, 3:6, 6:3
Belinda Bencić (Szwajcaria, 11) - Julia Görges (Niemcy) 5:7, 6:3, 6:4
Anett Kontaveit (Estonia, 16) - Carla Suarez (Hiszpania) 7:5, 3:1 i krecz
Dajana Jastremska (Ukraina) - Wiktoria Azarenka (Białoruś) 7:5, 7:5
Czy Simona Halep awansuje do ćwierćfinału turnieju WTA w Toronto? 
