Naomi Osaka ma za sobą trudne miesiące. Teraz wraca na ukochane korty twarde
Naomi Osaka chce zapomnieć o niepowodzeniach z ostatnich miesięcy. W środę japońska tenisistka rozpocznie występy w ramach US Open Series, a jej pierwszym przystankiem będzie Toronto.
Osaka przyznała kilka dni temu na Twitterze, że ma za sobą kilka bardzo trudnych miesięcy. "Wszystko to, co stało się złego, to tylko i wyłącznie moja wina. Mam tendencję, aby się zamykać w sobie, ponieważ nie chcę nikogo obciążać moimi problemami i przemyśleniami" - poinformowała tenisistka.
"Niespodziewanie, w tych najgorszych miesiącach mojego życia, miałam także najwięcej najlepszych momentów, ponieważ poznałam wiele nowych, wspaniałych osób. Ludzie wiele o tym mówili, ale ja teraz szczerze też mogę to przyznać, że prawdopodobnie nie miałam żadnej przyjemności z grania w tenisa od Australian Open. Teraz w końcu wkraczam na właściwą ścieżkę i zaczynam czuć radość na korcie. Dowiedziałam się o sobie bardzo wiele i myślę, że w ostatnich miesiącach dojrzałam jako człowiek. Jestem podekscytowana przyszłością na korcie i poza nim" - dodała.
W pierwszym meczu turnieju Rogers Cup 2019 w Toronto Osaka zmierzy się z Niemką Tatjaną Marią. Jeśli awansuje w środę do III rundy, to na pewno dojdzie do zmiany na pozycji liderki rankingu WTA, bowiem odpadła już Australijka Ashleigh Barty. Szansę na pierwsze miejsce mają Osaka i Karolina Pliskova, przy czym Czeszka musi osiągnąć co najmniej półfinał.
Zobacz także:
Toronto: Ashleigh Barty wyeliminowana przez Sofię Kenin
Toronto: Sloane Stephens za burtą
ZOBACZ WIDEO Ekstremalny wysiłek i niepowtarzalne wrażenia. Niecodzienne zawody w ZakopanemI’ll leave this here just in case you feel like reading a book lol. pic.twitter.com/UD512lBRP1
— NaomiOsaka大坂なおみ (@Naomi_Osaka_) August 1, 2019
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)