Tenis. US Open: Kamil Majchrzak - Nicolas Jarry. Polak zagra z wnukiem legendy chilijskiego tenisa

Getty Images / Jason Heidrich/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
Getty Images / Jason Heidrich/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak

Kamil Majchrzak szczęśliwie dostał się do głównej drabinki US Open 2019 i teraz chce postarać się o korzystny rezultat. Jego przeciwnikiem w I rundzie będzie w poniedziałek Nicolas Jarry, którego dziadek jest jedną z legend chilijskiego tenisa.

W piątek Kamil Majchrzak przegrał w dwóch setach z Białorusinem Ilją Iwaszką i musiał czekać na rozwój sytuacji. Na liście oczekujących do wejścia do głównej drabinki zajmował drugą pozycję. W weekend wydarzenia potoczyły się korzystnie dla 23-latka z Piotrkowa Trybunalskiego. Z powodu kontuzji wycofali się Kevin Anderson i Milos Raonić. W takich okolicznościach Polak wszedł do turnieju głównego wielkoszlemowej imprezy na Flushing Meadows. Już w poniedziałek jego rywalem będzie Nicolas Jarry.

Sytuacja w chilijskim męskim tenisie jest zbliżona do tej w naszym kraju. Jest dwóch graczy, którzy przebili się poprzez challengery i teraz występują w imprezach głównego cyklu. Na takich tenisistów czekano od dekady, gdy sukcesy odnosili Fernando Gonzalez i Nicolas Massu, a wcześniej Marcelo Rios. Mowa oczywiście o Nicolasie Jarrym i Cristianie Garinie. Obaj byli bardzo obiecującymi juniorami. Pochodzą z Santiago i wspólnie osiągnęli deblowy finał juniorskiego Rolanda Garrosa 2013. Drugi z Chilijczyków bił się także wtedy w Paryżu o tytuł w singlu i był lepszy w decydującym pojedynku od Alexandra Zvereva.

Jako pierwszy do męskiego touru wkroczył 23-letni Jarry. W 2018 roku osiągnął na latynoskiej mączce ćwierćfinał w Quito, półfinał w Rio de Janeiro i finał w Sao Paulo. W tej ostatniej imprezie trofeum pozbawił go Włoch Fabio Fognini. Potem Chilijczyk był jeszcze w półfinale zawodów w Hamburgu i Kitzbuehel. Na pierwsze trofeum musiał czekać do 2019 roku, gdy triumfował na kortach ziemnych w szwedzkim kurorcie Bastad.

ZOBACZ WIDEO Serie A. Szalony mecz Fiorentiny z Napoli! 7 goli i ogromne kontrowersje! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

W żyłach Jarry'ego płynie tenisowa krew. Nicolas poszedł w ślady swojego dziadka, Jaime Fillola Seniora, który reprezentował kraj na światowych kortach w latach 60. i 70. XX wieku. Pochodzący z Santiago gracz wygrał sześć imprez głównego cyklu, był w ćwierćfinale US Open 1975 i wspiął się na 14. miejsce w rankingu ATP. Dwukrotnie razem ze swoim rodakiem Patricio Cornejo dotarł do finału debla w Wielkim Szlemie, lecz Chilijczykom nie udało się sięgnąć po tytuł ani w Roland Garros 1972, ani w US Open 1974. Fillol kilka razy spotykał się z Wojciechem Fibakiem, z którym miał bilans 2-2. W 1977 roku nasz legendarny poznaniak wygrał z nim w I rundzie Wimbledonu po pięciosetowym boju.

Fillol miał ogromne zasługi w pierwszych latach istnienia ATP. Prywatnie starał się wpoić swoim dzieciom miłość do sportu. To właśnie dlatego jest dla swojego wnuka wzorem do naśladowania. - To jeden z najlepszych tenisistów w historii chilijskiego tenisa. Zachęcał mnie do sportu już od najmłodszych lat. Zabrał mnie na największe turnieje świata. Pamiętam nasz wyjazd na Wimbledon, gdy miałem 12 lat oraz parę wyjazdów na US Open. Kiedyś był także rozgrywany turniej w Santiago, dlatego zawsze byłem związany z tenisem - wyznał Jarry w rozmowie dla ATP.

23-latek z Santiago najlepiej czuje się na ceglanej mączce, dlatego zaraz po nieudanym Wimbledonie pojechał do Bastad i tam odniósł swój największy sukces w karierze. Jego przygotowania do US Open były dosyć skromne, bowiem Chilijczyk zaliczył tylko występ w Winston-Salem, gdzie z mistrzostwa cieszył się Hubert Hurkacz. Już w I rundzie lepszy od niego okazał się Hiszpan Pablo Andujar.

Majchrzak zadebiutuje w głównej drabince międzynarodowych mistrzostw USA. Polak na pewno ma szansę pokonać rywala, ale trzeba pamiętać, że doświadczenie zdobyte w tourze będzie po stronie Chilijczyka. Piotrkowianin ciągle celuje w pierwsze zwycięstwo w Wielkim Szlemie. Jarry grał w zeszłym roku w US Open i wygrał z Peterem Gojowczykiem. W II rundzie stoczył pasjonujący pięciosetowy bój z Johnem Isnerem, a potem osiągnął jeszcze ćwierćfinał debla razem z Maximo Gonzalezem.

Spotkanie Majchrzaka z Jarrym rozpocznie się jako czwarte w kolejności od godz. 17:00 naszego czasu na korcie 4. Transmisje z US Open 2019 na kanałach Eurosportu. Relacja na żywo z meczu Polaka i Chilijczyka na portalu WP SportoweFakty.

Zobacz także:
US Open: Program i wyniki kobiet
US Open: Program i wyniki mężczyzn

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 57 mln dolarów
poniedziałek, 26 sierpnia

I runda:
kort 4, czwarty mecz od godz. 17:00 czasu polskiego

Kamil Majchrzak (Polska, LL)bilans: 0-0Nicolas Jarry (Chile)
94 ranking 74
23 wiek 23
183/76 wzrost (cm)/waga (kg) 198/90
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Piotrków Trybunalski miejsce zamieszkania Santiago
Tomasz Iwański trener Martin Rodriguez, Walter Grinovero, Javier Frana
sezon 2019
39-21 (1-4) bilans roku (główny cykl) 23-22 (19-17)
II runda w Newport najlepszy wynik tytuł w Bastad
2-1 tie breaki 13-11
30 asy 279
189 612 zarobki ($) 575 980
kariera
2013 początek 2014
94 (2019) najwyżej w rankingu 38 (2019)
6-12 bilans zawodowy 51-49
0/0 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 1/2
399 240 zarobki ($) 1 964 620
Komentarze (2)
avatar
explosive
26.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kamil tutaj szczęściarz jest. Nie dość, ze LL, to jeszcze nie najgorzej trafił. Ma duże, duze szanse. Mam nadzieje, ze się nie spali. 
fanka Rożera
26.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz