Tenis. US Open: Iga Świątek nie sprawiła niespodzianki. Polka pokonana przez Anastasiję Sevastovą

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek przegrała z Anastasiją Sevastovą i nie awansowała do III rundy wielkoszlemowego US Open 2019. Łotyszka to ubiegłoroczna półfinalistka nowojorskiej imprezy.

Debiutująca w US Open Iga Świątek (WTA 49) w I rundzie w 51 minut rozbiła Serbkę Ivanę Jorović. Z Anastasiją Sevastovą (WTA 11) warszawianka miała zmierzyć się w środę, ale z powodu deszczu spotkanie to, podobnie jak wiele innych, przełożono na czwartek. Łotyszka przed rokiem osiągnęła w Nowym Jorku pierwszy wielkoszlemowy półfinał. Polka przegrała z tenisistką z Lipawy 6:3, 1:6, 3:6.

Świątek prezentowała dojrzałą, mądrą grę. Była spokojna i cierpliwa w wymianach. Nie zawsze posyłała piłki z pełną mocą. Przede wszystkim imponowała konstrukcją punktów, zmieniała kierunki rozrzucając rywalkę po narożnikach i po wypracowaniu sobie dobrej pozycji kończyła akcje. Nie było u niej żadnych nieprzemyślanych ruchów. Dwa świetne returny dały warszawiance przełamanie na 4:2. Sevastova broniła się, ale dosyć nieporadnie, była ospała i poddała się dominacji agresywnej Świątek. Polka do końca utrzymała przewagę. Wynik seta na 6:3 ustaliła kombinacją dwóch forhendów.

Świątek była czujna i po krótszych odegraniach rywalki błyskawicznie przechodziła do ofensywy. Jednak w II partii kompletnie zmieniła swoje oblicze. Zaczęły się u niej pojawiać oznaki niepokoju. Zamiast konsekwencji w grze był brak ładu i mentalne biczowanie. W trzecim gemie II partii Sevastova od 15-40 zdobyła cztery punkty. Następnie Polka obroniła trzy break pointy, ale przy czwartym wyrzuciła bekhend. Po pewnym utrzymaniu podania Łotyszka wyszła na 4:1. Tenisistka z Lipawy podkręciła tempo i zaczęła coraz częściej dominować w wymianach. Tymczasem grę Świątek opanował chaos totalny. Przestrzelony bekhend kosztował ją stratę serwisu w szóstym gemie. Set dobiegł końca, gdy wyrzuciła return daleko poza kort.

Zobacz także - Sloane Stephens i Monica Puig pokłóciły się o trenera. "To było jak cios w twarz" 

ZOBACZ WIDEO Podsumowanie tygodnia. Lewandowski strzela jak szalony, Legia walczy o Ligę Europy, problemy Piątka i powołanie dla Bielika

Zdekoncentrowana Świątek w trzecim gemie III partii oddała podanie do zera robiąc cztery błędy, w tym podwójny. Polka słabo pracowała na nogach, spieszyła się i psuła na potęgę. Warszawianka poderwała się do walki i świetnym bekhendem odrobiła stratę przełamania w szóstym gemie, dzięki czemu z 1:3 wyrównała na 3:3. To było jednak jej ostatnie tchnienie w tym spotkaniu. Wciąż szarpała się z własnym tenisem. Przy 3:3 odparła cztery break pointy, ale przy piątym zagrała kiepski skrót i Łotyszka uzyskała przełamanie forhendem. Świetny dropszot dał tenisistce z Lipawy trzy piłki meczowe w dziewiątym gemie. Pierwszą Świątek obroniła, ale przy drugiej wyrzuciła forhend.

W trwającym godzinę i 58 minut meczu Świątek popełniła 55 niewymuszonych błędów, z czego 45 w drugim i trzecim secie. Polka miała 28 kończących uderzeń. Zaserwowała tylko jednego asa. Sevastovej zanotowano 17 piłek wygranych bezpośrednio i 24 pomyłki. Łotyszka dwa razy oddała podanie, a sama wykorzystała pięć z 13 szans na przełamanie. Zdobyła 30 z 42 punktów przy swoim pierwszym podaniu.

Sevastova w US Open zanotowała najlepsze wielkoszlemowe rezultaty. W ubiegłym sezonie osiągnęła półfinał, a w 2016 i 2017 roku dotarła do ćwierćfinału. Łotyszka po raz siódmy bierze udział w nowojorskiej imprezie. W III rundzie jej rywalką będzie Chorwatka Petra Martić.

Świątek tegoroczne lato w Ameryce Północnej może uznać za udane. W Toronto doszła do III, a w Cincinnati do II rundy, w obu jako kwalifikantka. Pokonała Karolinę Woźniacką i Caroline Garcię. W debiucie w US Open wygrała jeden mecz. 19 sierpnia Polka zadebiutowała w Top 50 rankingu.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 57 mln dolarów
czwartek, 29 sierpnia

II runda gry pojedynczej kobiet:

Anastasija Sevastova (Łotwa, 12) - Iga Świątek (Polska) 3:6, 6:1, 6:3

Program i wyniki turnieju kobiet

Źródło artykułu: