Tenis. US Open: zabawna sytuacja przed meczem Nicka Kyrgiosa. Spotkał reportera, którego krytykował

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Nick Kyrgios
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Nick Kyrgios

Do zabawnej scenki doszło przed wyjściem Nicka Kyrgiosa na Arthur Ashe Stadium. Przed rozpoczęciem pojedynku III rundy z Andriejem Rublowem Australijczyk spotkał reportera, którego kilka godzin wcześniej krytykował.

- Kim jest Tom Rinaldi i dlaczego komentuje mecz tenisa, skoro nie ma pojęcia, co się dzieje - dopytywał na Twitterze Nick Kyrgios. Kilka godzin później stało się jasne, że Australijczyk spotka w sobotni wieczór dziennikarza ESPN, ponieważ przeprowadzał on z tenisistami krótkie rozmowy przed wyjściem na Arthur Ashe Stadium.

- Nick, Tom Rinaldi, bardzo dobrze cię widzieć - przedstawił się reporter tenisiście z Canberry. - To jest zabawne! - zaśmiał się Australijczyk, widząc człowieka, którego kilka godzin wcześniej krytykował.

Kyrgios zmierzył się w III rundzie z będącym ostatnio na fali Andriejem Rublowem. Rosjanin wygrał ostatecznie 7:6(5), 7:6(5), 6:3 i dzięki temu powalczy w poniedziałek o drugi ćwierćfinał US Open z Włochem Matteo Berrettinim.

Zobacz także:
US Open: Gael Monfils w pięciu setach pokonał Denisa Shapovalova
US Open: Hyeon Chung nie postraszył Rafaela Nadala

ZOBACZ WIDEO Championship. Bristol City - Middlesbrough. Emocje do samego końca. Promyk nadziei dla gości [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: