Hiszpański tenis w żałobie. Nie żyje Andres Gimeno
Bardzo smutne wieści napłynęły z Barcelony. W wieku 82 lat zmarł utytułowany Andres Gimeno. Jeden z pionierów zawodowego tenisa w Hiszpanii.
Gdy w 1968 roku nastała Era Open, Gimeno liczył już sobie 30 lat. Mimo tego w 1972 roku zapisał się w historii jako zwycięzca międzynarodowych mistrzostw Francji. Na kortach Rolanda Garrosa pokonał wówczas w finale tenisistę gospodarzy, Patricka Proisy'ego. Katalończyk w chwili jedynego w karierze wielkoszlemowego triumfu miał 34 lata i 306 dni, co czyni go najstarszym mistrzem Rolanda Garrosa w Erze Open.
W ciągu całej kariery wygrał 41 turniejów. W erze tenisa zawodowego triumfował w siedmiu imprezach ATP Tour w grze pojedynczej oraz trzech w grze podwójnej. Po zakończeniu kariery założył klub tenisowy w Castelldefels na przedmieściach Barcelony i pracował w roli komentatora. W 2009 roku został przyjęty do Międzynarodowej Tenisowej Galerii Sław.
Szanghaj: Stefanos Tsitsipas przeciwnikiem Huberta Hurkacza
Andy Murray zniesmaczony zachowaniem Fabio Fogniniego