Ostre spięcie po meczu turnieju w Las Vegas. Ojciec tenisistki wdarł się na kort

Materiały prasowe / Na zdjęciu: piłka tenisowa na korcie
Materiały prasowe / Na zdjęciu: piłka tenisowa na korcie

Takie kłótnie po meczach tenisa zdarzają się nadzwyczaj rzadko. Po turnieju ITF W60 w Las Vegas Alycia Parks mocno zdenerwowała się na Katherine Sebov. Jeszcze bardziej nerwowy okazał się ojciec Parks, który wkroczył, a raczej wturlał się na kort.

Do zdarzenia doszło tuż po zakończeniu spotkania drugiej rundy niewielkiego turnieju Henderson Tennis Open (pula nagród 60 tysięcy dolarów), wygranego przez Katherine Sebov (WTA 256) 6:0, 7:6 (9).

Kanadyjka i Amerykanka podały sobie ręce nad siatką, a po chwili Parks (WTA 410) zaczęła krzyczeć i ruszyła w stronę rywalki. Jej nastawienie kazało sądzić, że gdyby nie została zatrzymana, mogłoby dojść do rękoczynów.

Jeszcze większą gotowość bojową przejawiał ojciec niespełna 19-letniej amerykańskiej zawodniczki, który zaraz po pierwszych oznakach wzburzenia Parks wskoczył z trybun na kort, o mało nie łamiąc sobie przy tym nóg. Następnie podbiegł do Sebov, krzyczał i wymachiwał rękoma w jej stronę. Po kilku chwilach sytuacja się uspokoiła.

Co było powodem spięcia? Jak się okazało Amerykanka miała pretensje do przeciwniczki o zbyt mocne ściśnięcie jej ręki. Inna amerykańska zawodniczka Sachia Vickery (WTA 158) napisała na Twitterze, że widziała całe zajście i faktycznie Sebov zachowała się w ten sposób. Tę wersję miał potwierdzić również sędzia spotkania.

W ćwierćfinale turnieju ITF W60 Las Vegas Sebov zmierzy się z Białorusinką Olgą Goworcową (WTA 194).

Czytaj także:
Bolesny upadek. Emiliana Arango opuściła kort na noszach
Andy Murray bohaterem filmu. Dokument przedstawi jego walkę o powrót na kort

ZOBACZ WIDEO: Peter Schmeichel: Mój syn chciał dostać się do płonącego helikoptera. Tego się nie robi

Źródło artykułu: