WTA Bastad: Turniej singlowy już bez Polek

Urszula Radwańska w słabym stylu uległa Iwecie Beneszowej z Czech. Po wygraniu pierwszego seta, w kolejnych dwóch nie nawiązała walki z wyżej notowaną rywalką.

W tym artykule dowiesz się o:

Jedynym elementem w grze młodszej z sióstr Radwańskich, za który trzeba ją pochwalić, był serwis. Do połowy trzeciego seta funkcjonował bardzo poprawnie. W pierwszym secie otwierał on drogę do wielu możliwości w ataku. W tej partii Urszula miała aż osiem szans na przełamanie podania Iwety Beneszowej. Wykorzystała dwie z nich i pewnie wyszła na prowadzenie. Ten fakt powinien dodać Polce pewności siebie i zmusić do dalszej koncentracji. Było jednak zupełnie odwrotnie. Ula zaczęła narzekać na swoją grę oraz ironicznie komentować szczęśliwe zagrania rywalki. Druga odsłona meczu przebiegała pod dyktando Czeszki, która dość pewnie wygrywała kolejne swoje podania. To dzięki dobrej dyspozycji serwisowej oraz mądrej grze do bekhendu Polki, Beneszowa wygrała drugi set 6:2.

Przed trzecią odsłoną ciężko wskazać było zawodniczkę, która bardziej zbliżyła się do drugiej rundy. Od mocnego uderzenia zaczęła Czeszka, która wygrała dwa pierwsze gemy i serwowała, aby odskoczyć Urszuli na 3:0. W tym gemie Radwańska zmobilizowała się jednak do lepszej gry i dzięki wyrzuconym piłkom przez Czeszkę, Polka odrobiła stratę przełamania. Po wygraniu kolejnego gema na tablicy wyników widniał rezultat 2:2. Niestety od tego momentu kolejne oczka wędrowały już tylko na konto Beneszowej. Ulę niejednokrotnie ponosiły nerwy i zirytowana swoimi błędami raz po raz klęła pod nosem. Całe szczęście, że sędzina nie rozumiała tych wulgaryzmów, bo mogło się to dla Polki skończyć podobnie jak w zeszłym roku w Krakowie, gdy użyła niemiłych słów pod adresem Mervany Jugić-Salkić i została upomniana karnym punktem. Ostatecznie Polka przegrała trzeciego seta 2:6 i może skoncentrować się na pojedynku deblowym, w którym, grając w parze z Emmą Laine, zmierzy się z turniejową ''jedynką'' - Nurią Llagosterą Vives i jej rodaczką Marią Jose Martinez Sanchez.

Collector Swedish Open, Bastad

pula nagród 220 tysięcy dolarów

poniedziałek, 6 lipca 2009

pierwsza runda

Iweta Beneszowa (Czechy,8) - Urszula Radwańska (Polska) 3:6 6:2 6:2

Komentarze (0)