Tenis. Grigor Dimitrow ma nowego trenera. Andre Agassi pozostanie w sztabie Bułgara

Getty Images / Chris Hyde / Na zdjęciu: Grigor Dimitrow
Getty Images / Chris Hyde / Na zdjęciu: Grigor Dimitrow

Grigor Dimitrow ma nowego trenera. Bułgar nawiązał współpracę z Christianem Grohem, byłym szkoleniowcem m.in. Tommy'ego Haasa. Jednocześnie w sztabie Bułgara pozostanie słynny Andre Agassi.

W tym artykule dowiesz się o:

Wraz z zakończeniem sezonu 2019 Grigor Dimitrow rozstał się z Radkiem Stepankiem, który był jego trenerem od maja. Kilka dni później podczas konferencji prasowej w Sofii przyznał, że szuka nowego szkoleniowca. - Nie wpadam panikę, by znaleźć trenera, ale trudno jest mi pracować, gdy nie mam nikogo przy sobie - mówił.

Jak się okazało, Dimitrow znalazł odpowiednią osobę. Bułgarski portal tenniskafe.com poinformował, że nowym szkoleniowcem tenisisty z Chaskowa został Christian Groh. Panowie rozpoczęli już przygotowania do sezonu 2020.

Groh, były tenisista, karierę szkoleniowca zaczął w 2010 roku od współpracy z Tommym Haasem, któremu pomógł w odbudowania się po licznych kontuzjach i spadku do czwartej setki rankingu ATP. Następnie dołączył do sztabu Michaela Berrera, a przez cztery ostatnie lata pracował w Amerykańskim Związku Tenisa (USTA), gdzie odpowiadał za rozwój młodych talentów i trenował m.in. z Taylorem Fritzem.

Jednocześnie w zespole Dimitrowa pozostanie słynny Andre Agassi, z którym Bułgar współpracuje od listopada zeszłego roku. Amerykanin, ośmiokrotny mistrz wielkoszlemowy, nie trenuje na co dzień z 28-latkiem z Chaskowa, lecz pełni rolę konsultanta i jest z nim w stałym kontakcie.

Dimitrow, w listopadzie 2017 roku trzeci gracz świata, zakończył sezon 2019 na 20. miejscu w rankingu ATP. W minionych rozgrywkach nie zagrał w ani jednym finale, a jego najlepszym wynikiem był półfinał wielkoszlemowego US Open.

Zobacz także - Były trener widzi Andy'ego Murraya z powrotem w czołówce. "Kiedy byłeś mistrzem, to nim pozostajesz"

ZOBACZ WIDEO Doktor Pernitsch nadal pracuje ze skoczkami. "Spełniliśmy wszystkie jego warunki"

Komentarze (0)