Kacper Żuk wystąpił w ATP Cup, bo drugi najlepszy singlista reprezentacji Polski, Kamil Majchrzak, zmaga się z problemami zdrowotnymi. Dzięki temu 20-latek z Nowego Dworu Mazowieckiego otrzymał możliwość sprawdzenia się z rywalami z dotychczas niedostępnego dla niego poziomu. W poniedziałek przegrał 6:7(8), 4:6 z Marinem Ciliciem, mistrzem US Open 2014 i aktualnie 38. singlistą świata. Z kolei w środę zagrał z obecnie 105. w klasyfikacji Dennisem Novakiem. I pokonał Austriaka 5:7, 7:6(3), 6:3.
- To dobre doświadczenie, bo przede wszystkim mogłem zagrać dla swojego kraju - mówił Żuk, cytowany przez portal atptour.com. - Cieszę się, że wygrałem ten mecz i że pomogłem mojej drużynie wygrać z Austrią.
Pokonując Novaka, Żuk odniósł największe zwycięstwo w karierze. Dotychczas najcenniejszą wygraną wywalczył w sierpniu zeszłego roku, gdy w finale turnieju ITF w Sztokholmie okazał się lepszy od Botika van de Zandschulpa, wówczas 285. tenisisty świata.
ZOBACZ WIDEO: Lukas Podolski zagra w Górniku Zabrze?! "Na takim transferze zyskałaby cała nasza ekstraklasa"
- To moje pierwsze zwycięstwo z tak wysoko notowanym zawodnikiem. To wiele dla mnie znaczy i mam nadzieję, że będę miał jeszcze więcej szans, by grać z takimi tenisistami - dodał Polak.
Żuk przyczynił się do zwycięstwa reprezentacji Polski nad Austrią w meczu trzeciej kolejki zmagań w Grupie E w turnieju ATP Cup. Nasi tenisiści ostatecznie pokonali rywali 2:1.