W pierwszych trzech rundach Australian Open 2020 Simona Halep (WTA 3) nie straciła seta. Podobnie było w poniedziałek, gdy pokonała 6:4, 6:4 Elise Mertens (WTA 17). Belgijka w obu setach odrabiała straty. W pierwszym z 1:3 wyszła na 4:3, a w drugim z 0:3 wyrównała na 4:4. Końcówki należały do Rumunki, która w 10. starcie w Melbourne po raz czwarty awansowała do ćwierćfinału (2014, 2015, 2018).
W ciągu 97 minut Halep zdobyła 29 z 39 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Została przełamana trzy razy, a sama wykorzystała pięć z 14 break pointów. Rumunka posłała 21 kończących uderzeń przy zaledwie ośmiu niewymuszonych błędach. Mertens miała 36 piłek wygranych bezpośrednio i 38 pomyłek. Tenisistka z Konstancy podwyższyła na 3-1 bilans spotkań z Belgijką.
Zobacz także - Cykl ITF: Kacper Żuk i Jan Zieliński z tytułem w Nussloch. Dobry tydzień Wojciecha Marka w Bressuire
- Myślę, że mentalnie wykonałam świetną pracę przy 4:4 w obu setach, przy break pointach. W końcu zdobyłam te gemy, a potem zakończyłam te partie serwisem. Czuję, że zagrałam lepiej niż w poprzednich meczach tutaj. Jestem z tego powodu zadowolona i staram się pozostać skupiona. Podoba mi się takie samopoczucie - powiedziała Halep na konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: Polska akademia na Zielonej Wyspie. Mariusz Kukiełka otworzył szkółkę w Irlandii
Dla Mertens był to 13. singlowy występ w wielkoszlemowym turnieju. Jej najlepszym wynikiem jest półfinał Australian Open 2018. Do ćwierćfinału awansowała jeszcze w US Open 2019. Halep w 39. starcie w imprezach tej rangi po raz 13. awansowała do najlepszej ósemki. W Melbourne jej najlepszy rezultat to finał z 2018 roku.
O ósmy wielkoszlemowy półfinał Halep zagra w środę z Anett Kontaveit, której oddała dziewięć gemów w dwóch meczach w 2017 roku (Miami, Rzym). Rumunka nie za bardzo pamiętała o tych konfrontacjach. - Nie wiem, czy grałyśmy ze sobą, może raz. Anett na pewno jest silną zawodniczką. Jestem tutaj, aby zmierzyć się z każdym wyzwaniem, jakie mam. Nie myślę więc negatywnie o grze. Chcę wyjść na kort i dać z siebie wszystko - mówiła Halep, nie wiedząc jeszcze, kto będzie jej rywalką, Iga Świątek czy Kontaveit. Rumunka pozostaje w walce o trzeci wielkoszlemowy tytuł (Roland Garros 2018, Wimbledon 2019).
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 71 mln dolarów australijskich
poniedziałek, 27 stycznia
IV runda gry pojedynczej kobiet:
Simona Halep (Rumunia, 4) - Elise Mertens (Belgia, 16) 6:4, 6:4