Tenis. Australian Open. Weronika Baszak skomentowała występ. Bardzo chce wrócić do Melbourne
Weronika Baszak nie została szóstą Polką z juniorskim tytułem w Wielkim Szlemie, ale na pewno ma powody do zadowolenia z występu w Australian Open 2020. Nasza tenisistka bardzo chce wrócić do Melbourne już jako zawodowiec.
- Uważam, że na początku drugiego seta Victoria zaczęła grać agresywniej i dużo lepiej. W pierwszym i drugim gemie popełniłam kilka błędów i była to wyłącznie moja wina - powiedziała po meczu 17-letnia Polka.
Nie udało się zgarnąć trofeum dla zwyciężczyni, ale pozostała nagroda za zajęcie drugiego miejsca. Baszak może być z siebie bardzo dumna. Już w I rundzie była skazywana na porażkę, jednak pokonała zdolną Czeszkę Lindę Fruhvirtovą. W sumie wygrała pięć pojedynków i w swoim debiucie na Antypodach dotarła do finału.
- Jestem bardzo zadowolona z finału, to spory sukces. Victoria była dziś ode mnie lepsza, ale walczyłam do samego końca. To mój pierwszy pobyt w Australii i bardzo mi się tutaj podoba. Mam nadzieję powrócić tutaj jako seniorka - stwierdziła tenisistka z Wrocławia podczas ceremonii dekoracji.
Zobacz także:
Australian Open: Harold Mayot mistrzem turnieju juniorów
Australian Open: Barbora Krejcikova i Nikola Mektić triumfatorami miksta
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)