Łukasz Kubot i Marcelo Melo w I rundzie turnieju ATP w Rio de Janeiro mieli się zmierzyć z Pablo Cuevasem i Fernando Verdasco. Jednak z powodu kontuzji kolana tego drugiego urugwajsko-hiszpańska para wycofała się z rywalizacji. Ich miejsce, jako tzw. "szczęśliwi przegrani" z kwalifikacji, zajęli Węgier Attila Balazs i Fernando Romboli z Brazylii.
Zmiana rywali na kilka godzin przed meczem nie pokrzyżowała szyków Kubota i Melo. Rozstawieni z numerem drugim Polak i Brazylijczyk wygrali swój mecz otwarcia Rio Open 2020, pokonując Balazsa i Romboliego 6:3, 7:5.
Spotkanie trwało godzinę i 19 minut. W tym czasie Kubot i Melo zaserwowali jednego asa, dwukrotnie zostali przełamani, wykorzystali cztery z 12 break pointów i łącznie zdobyli 68 punktów, o 21 więcej od przeciwników.
ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Stefan Kraft lata jak szalony. "Punkty zdobywa krok po kroku"
Ćwierćfinałowych rywali lubinianin i jego partner poznają w środę. Zagrają z Czechem Romanem Jebavym i Igorem Zelenayem ze Słowacji bądź z brazylijsko-holenderskim duetem Marcelo Demoliner / Matwe Middelkoop.
Rio Open, Rio de Janeiro (Brazylia)
ATP Tour 500, kort ziemny, pula nagród 1,759 mln dolarów
wtorek, 19 lutego
I runda gry podwójnej:
Łukasz Kubot (Polska, 2) / Marcelo Melo (Brazylia, 2) - Attila Balazs (Węgry, LL) / Fernando Romboli (Brazylia, LL) 6:3, 7:5
ATP Marsylia: Karen Chaczanow odpadł, Marin Cilić gra dalej. Nieudany debiut Harolda Mayota