W Berlinie najlepsze tenisistki świata grały w latach 1979-2008, a najbardziej utytułowaną w niemieckiej stolicy była Steffi Graf, od której imienia nazwano kort centralny. W tym roku panie miały powrócić na obiekty LTTC Rot-Weiss Tennis Club, a faworytką gospodarzy miała być Andżelika Kerber.
Rozprzestrzeniający się po świecie koronawirus pokrzyżował jednak plany organizatorów. Aktualnie wszelkie zmagania na światowych kortach są zawieszone co najmniej do 13 lipca. W Berlinie pojawiła się nadzieja, że zawody jeszcze się odbędą w tym roku, ale w innym terminie. Wszelkie spekulacje uciął jednak niemiecki rząd, który odwołał wszystkie imprezy masowe zaplanowane do 31 sierpnia.
- Rozwój pandemii koronawirusa oraz związane z nią środki i ograniczenia uniemożliwiają organizację bett1open w tym roku. Oczywiście popieramy wszystkie środki podjęte zarówno przez władze, jak i WTA, które służą ochronie zdrowia i bezpieczeństwa graczy, naszych pracowników i fanów. Teraz nasza uwaga skupi się na turnieju, który odbędzie się w czerwcu przyszłego roku - powiedziała dyrektorka zawodów, Barbara Rittner, cytowana przez tennismagazin.de.
W takich okolicznościach organizatorzy turnieju bett1open zdecydowali się przenieść pierwszą edycję zawodów na 12-20 czerwca 2021 roku. Już wcześniej analogicznie postąpiono z imprezą rangi WTA International, która była planowana na kortach trawiastych w Bad Homburg. Panie będą mogły zawitać do tej miejscowości dopiero w przyszłym sezonie, w dniach 20-26 czerwca.
Czytaj także:
Cilić: Przerwa w rozgrywkach nie osłabi Federera i Nadala
Syn Borga będzie trenować w akademii Nadala
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Kryzys dotyka Michała Winiarskiego. "Dogadaliśmy się, że będziemy płacić 1/3 czynszu"