Tenis. Własny kort i maseczki. Serena Williams wraca do rywalizacji
Serena Williams będzie największą gwiazdą turnieju WTA International na kortach twardych w Lexington. W rozmowie z dziennikarzami Amerykanka opowiedziała, jak się czuje wracając do tenisa w dobie pandemii COVID-19.- Zbudowaliśmy kort i siłownię, która nie została jeszcze do końca ukończona. Kort to moje sanktuarium. Zastanawiam się, czemu takiego nie zbudowałam 20 lat temu. Gościłam kilka tenisistek. Powiedziałam: "położyłam na nim nawierzchnię z US Open, dlatego przyjedźcie i poodbijajcie ze mną" - wyznała utytułowana reprezentantka USA, cytowana przez portal tennis.com.
Była liderka rankingu WTA wykorzystała ostatnie miesiące, aby odpocząć od tenisa i spędzić czas z rodziną. - Polubiłam to, ponieważ po raz ostatni byłam tak długo w domu jako nastolatka. Nawet jak byłam w ciąży, to wiele podróżowałam i byłam w różnych miejscach. Było miło, ale teraz przyjemnie jest mieć szansę wystąpić w Kentucky - przyznała blisko 39-letnia tenisistka.
Williams dba o własne zdrowie i bezpieczeństwo. - Zachowuję dystans społeczny od początku marca. Nie mam optymalnej pojemności oddechowej, więc nie wiem, co by się stało, gdybym miała COVID. I nie chcę tego wiedzieć. Mam około 50 masek, z którymi podróżuję. Nie mam zamiaru się z nimi rozstawać, zawsze będę ich używać - wyjawiła obecna dziewiąta rakieta globu.
W I rundzie zawodów w Lexington jej rywalką będzie Amerykanka Bernarda Pera. Występ w Kentucky to okazja do sprawdzenia formy przed Western & Southern Open i US Open w Nowym Jorku. - Nie mam planów na przyszłość. Turnieje są odwoływane, a ja staram się skupić na teraźniejszości. Zobaczymy, co się wydarzy - dodała Williams, która podczas US Open 2020 będzie miała kolejną szansę, aby wyrównać rekord Margaret Court w liczbie wielkoszlemowych tytułów w singlu.
Czytaj także:
Kitzbuehel: Hubert Hurkacz na liście zgłoszeń
Frances Tiafoe opowiedział, jak przeszedł zakażenie koronawirusem
ZOBACZ WIDEO: Lotos PZT Polish Tour. Paula Kania-Choduń: Tenis w końcu sprawia mi przyjemność
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
-
Fanka Rożera Zgłoś komentarz
Czy uważasz, że Rafał Smoliński boi się napisać prawdy o Rożerze Federerze? -
Fanka Rożera Zgłoś komentarz
załatwił Rożer. Czekamy aż napiszesz nam o skandalu z udziałem Rożera we Włoszech. Możesz oszukiwać kibiców, ale tak po ludzku. Nie obchodzi Ciebie krzywda jaką sprawił Rożer Federer tym dwóm dziewczynom? Mógł im zrujnować całe życie? Ty, jako obiektywny redaktor potrafiłeś zmiażdżyć Djokovicia i jego rodzinę, a teraz oślepłeś? PRAWDZIWYM SKANDALEM JEST BRAK TWOJEJ OPINII w sprawie Rożera i ZŁAMANIA REGUŁ sanitarnych związanych z obowiązującą pandemią koronowirusa. ROŻER Nie nosił obowiązkowej maseczki, i nie miał rękawiczek, kiedy wręczał dziewczynkom piłeczki peRFekcyjnie podpisane? RAFAŁ, nie udawaj , musiałeś to widzieć!!!! Nie jesteś tym przerażony?? Przecież te dwie nastolatki mogły zostać zarażone śmiertelnym COVID 19 wirusem??? Napisz nam, co sądzisz na temat nierozsądnego, złego, niegodnego zachowania Spontanicznego Rożera ?? Chyba stać Cię na pisanie prawdy o Rożerze a nie tylko lukrowanie Rożera?