Tenis. Kłótnia na Twitterze i pożegnanie. Dajana Jastremska zwolniła trenera Saschę Bajina

PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Dajana Jastremska
PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Dajana Jastremska

Sascha Bajin nie jest już trenerem Dajany Jastremskiej. Po dziewięciu miesiącach Ukrainka postanowiła zakończyć współpracę ze szkoleniowcem, który doprowadził do wielkich sukcesów Naomi Osakę.

W tym artykule dowiesz się o:

20-letnia Dajana Jastremska liczyła, że pod okiem Saschy Bajina poprawi swój tenis i zacznie odnosić wielkie sukcesy na zawodowych kortach. Wcześniej wygrała trzy turnieje rangi WTA International, dzięki czemu zbliżyła się do Top 20. W sezonie 2020 chciała jednak osiągać lepsze rezultaty i stąd zatrudnienie niemieckiego szkoleniowca o serbskich korzeniach.

Początek współpracy zapowiadał się obiecująco. Jastremska dotarła do finału zawodów WTA Premier w Adelajdzie, gdzie tytułu pozbawiła ją Ashleigh Barty. Potem jednak Ukrainkę było stać tylko na wygrywanie maksymalnie dwóch pojedynków w poszczególnych turniejach, a to nie zadowalało ambitną tenisistkę.

W czwartek agencja menedżerska Top Five poinformowała, że Jastremska zakończyła współpracę z Bajinem. Stało się to po porażce Ukrainki w II rundzie US Open 2020 z Madison Brengle. "Po dziewięciu miesiącach notowana obecnie na 25. miejscu w świecie Dajana Jastremska zakończyła w zeszłym tygodniu współpracę z trenerem Saschą Bajinem. Dajana ogłosi nazwisko nowego szkoleniowca na sezon 2021 w listopadzie" - głosi komunikat.

ZOBACZ WIDEO: US Open. Wojciech Fibak o dyskwalifikacji Novaka Djokovicia: To mogą być historyczne konsekwencje dla tenisa

Być może powodem zakończenia współpracy były nie tylko wyniki, ale i sytuacja jaka miała miejsce pod koniec sierpnia. Jastremska odpadła w III rundzie zawodów Western & Southern Open rozgrywanych w Nowym Jorku po porażce z Naomi Osaką, którą Bajin doprowadził do triumfu w US Open 2018 i Australian Open 2019. Po zakończeniu spotkania szkoleniowiec tradycyjnie pogratulował rywalce i jej sztabowi na Twitterze. Wówczas Ukrainka odpisała mu, że "zawsze myślała, iż to ona pozostaje najlepsza w jego oczach, nawet jeśli przegrywa".

Mimo tego w czwartek Jastremska podziękowała Bajinowi za wspólnie spędzony czas. "Pragnę poinformować, że po US Open podjęłam decyzję o zakończeniu współpracy z Saschą Bajinem. Dziękuję mu za wszystko i życzę powodzenia! To było dla mnie dobre doświadczenie" - napisała na Twitterze.

Czytaj także:
US Open: był zdyskwalifikowany, teraz odniósł się do sprawy Novaka Djokovicia
US Open: amerykański trener o niebezpiecznym nawyku tenisistów

Komentarze (0)