Przed niedzielnym pojedynkiem Sebastian Korda wyznał, że jest wielkim fanem talentu Rafaela Nadala. Jego podziw w stosunku do Hiszpana jest tak duży, że stał się widoczny w życiu codziennym Amerykanina. - Gdy dorastałem, nazwałem tak swojego kota. To pokazuje, jak kocham tego faceta - wyjawił.
W niedzielę 20-latek nie stawił większego oporu Nadalowi. W ciągu godziny i 55 minut zdobył zaledwie cztery gemy. Jedyna nadzieja pojawiła się dla Kordy w trzecim secie, gdy uzyskał jedyne w meczu przełamanie. Nie wykorzystał jednak prowadzenia 2:0 i przegrał sześć kolejnych gemów.
- Jestem w ćwierćfinale bez straty seta i to po osiągnięciu pozytywnym wyników. Nie mogę na nic narzekać. Jestem przekonany, że Sebastian będzie wielkim zawodnikiem. Jest młody, popełniał błędy w kluczowych momentach, ale sposób w jaki uderza piłkę, jest imponujący - powiedział Nadal w pomeczowym wywiadzie po zwycięstwie 6:1, 6:1, 6:2.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ten film podbija internet. 6-latek szaleje na bieżni mechanicznej
Korda, syn legendarnego Czecha Petra Kordy, który w 1998 roku wygrał Australian Open, spotkał się z Nadalem po meczu w szatni. Utytułowany Hiszpan dał autograf młodemu Amerykanowi. "Dla mojego przyjaciela Sebastiana. Wszystkiego najlepszego w dalszej zawodowej karierze" - napisał Rafa.
Nadal awansował do 14. ćwierćfinału na kortach Rolanda Garrosa. Jego wtorkowym przeciwnikiem będzie młody Jannik Sinner. Włoch od roku robi furorę w męskim tourze i ma potencjał na zostanie wielką gwiazdą. W niedzielę w pięknym stylu pokonał Niemca Alexandra Zvereva 6:3, 6:3, 4:6, 6:3.
Reprezentant naszych zachodnich sąsiadów przystąpił do meczu z Sinnerem jako finalista US Open 2020. 19-latek okazał się jednak lepszy od tenisisty z Hamburga, którego miał przyjemność lepiej poznać. - Czasem trenowaliśmy w Monako, więc znamy się dosyć dobrze. To był trudny mecz, spodziewałem się długiego spotkania. Jestem bardzo zadowolony ze swojej postawy - powiedział na korcie Włoch.
W niedzielę notowany na 75. miejscu Sinner skończył 39 piłek i miał 56 niewymuszonych błędów w trwającym trzy godziny pojedynku. Zverev zanotował 20 wygrywających uderzeń i 47 pomyłek. Niemiec wywalczył tylko dwa przełamania, a sam stracił serwis pięciokrotnie.
Sinner osiągnął ćwierćfinał Rolanda Garrosa w swoim debiucie w Paryżu i powtórzył wynik... Nadala z 2005 roku. Włoch i Hiszpan zmierzą się we wtorek po raz pierwszy na zawodowych kortach.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 38 mln euro
niedziela, 4 października
IV runda gry pojedynczej:
Jannik Sinner (Włochy) - Alexander Zverev (Niemcy, 6) 6:3, 6:3, 4:6, 6:3
Rafael Nadal (Hiszpania, 2) - Sebastian Korda (USA, Q) 6:1, 6:1, 6:2
Program i wyniki turnieju mężczyzn
Czytaj także:
Roland Garros: Martina Trevisan rywalką Igi Świątek w ćwierćfinale
Roland Garros: Twitter zachwycony meczu Igi Świątek: To był kosmiczny występ