Drogę do wielkiego wyniku w Roland Garros, czyli do półfinału paryskiego turnieju, Nadia Podoroska rozpoczęła już... w eliminacjach!
Już samym tym faktem przeszła do historii. Jest bowiem pierwszą zawodniczką w paryskim turnieju, która startując od eliminacji, dotarła do półfinału. W gronie singlistów udało się to jedynie w 1997 roku Belgowi Filipowi Dewulfowi.
Co ciekawe, Podoroska wcześniej startowała głównie w imprezach ITF - w głównej drabince turnieju wielkoszlemowego znalazła się dopiero po raz drugi. Wcześniej miało to miejsce cztery lata temu na US Open.
ZOBACZ WIDEO: Iga Świątek większym talentem niż Agnieszka Radwańska? "Taka dziewczyna trafia się raz na milion"
- Nie chcę się obudzić - powiedziała dla Eurosportu Argentynka, która przyznaje, że doskonale przepracowała przerwę związaną z pandemią koronawirusa - zwłaszcza w sferze mentalnej.
Podoroska ma już naprawdę dużo w nogach - na paryskich kortach rozegrała już osiem meczów w drodze do półfinału. Jak sama przyznaje: będzie gotowa na starcie z Igą Świątek. - Jestem zupełnie świeża, nic mnie nie boli - wyjaśniła.
Półfinał turnieju im. Rolanda Garrosa z udziałem Igi Świątek i Nadii Podorskiej odbędzie się w czwartek. Spotkanie będzie transmitowane przez Eurosport. Początek zaplanowano na godzinę 15:00.
Zobacz także:
Agnieszka Radwańska - Iga Świątek. Tych porównań nigdy Iga nie uniknie
Co za słowa! Wielki szacunek dla Igi Świątek