Przed trzema tygodniami Alexander Zverev przegrał z Jannikiem Sinnerem w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie. W sobotę wziął rewanż za tamtą porażkę na własnym terenie. W półfinale turnieju ATP w Kolonii najwyżej rozstawiony Niemiec po bardzo dobrym spotkaniu pokonał Włocha, posiadacza dzikiej karty, 7:6(3), 6:3.
- Miałem z tyłu głowy to, że przegrałem z nim Rolandzie Garrosie - przyznał, cytowany przez atptour.com, Zverev, który w ciągu 108 minut gry zaserwował siedem asów i wykorzystał cztery z siedmiu piłek na przełamanie. - Nie chciałem znów przegrać. On jest wschodzącą gwiazdą. Myślę, że w przyszłości znajdzie się w czołowej "10" rankingu i będzie walczył o największe tytuły - dodał.
Dla 23-latka z Hamburga 21. w karierze awans do finału imprezy rangi ATP Tour, a trzeci w obecnym sezonie. Jeśli wygra, zdobędzie 13. tytuł i drugi w siedmiu dni. Przed tygodniem zwyciężył w pierwszym turnieju w Kolonii.
W finale zeszłotygodniowych zawodów w Nadrenii Północnej-Westfalii Zverev zmierzył się z Felixem Augerem-Aliassime'em. Teraz znów mogło dojść do takiego pojedynku, ale ostatecznie rywalem Niemca będzie Diego Schwartzman, który po ponad dwuipółgodzinnej batalii pokonał ograł Kanadyjczyka 6:4, 5:7, 6:4.
Tym samym Schwartzman znalazł się w swoim dziesiątym finale w głównym cyklu. W tym sezonie w meczu o trofeum wystąpi po raz trzeci. Oba poprzednie, w Cordobie i w Rzymie, przegrał. Na tytuł czeka od sierpnia 2019 roku, gdy okazał się najlepszy w Los Cabos.
Niedzielny finał (początek o godz. 19:30) będzie czwartą konfrontacją pomiędzy Zverevem a Schwartzmanem. Bilans jest korzystniejszy dla Argentyńczyka i wynosi 2-1. Ostatnio zmierzyli się w IV rundzie zeszłorocznego US Open i wówczas gracz z Buenos Aires zwyciężył w czterech setach.
bett1HULKS Championship, Kolonia (Niemcy)
ATP Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 325,6 tys. euro
sobota, 24 października
półfinał gry pojedynczej:
Alexander Zverev (Niemcy, 1) - Jannik Sinner (Włochy, WC) 7:6(3), 6:3
Diego Schwartzman (Argentyna, 2) - Felix Auger-Aliassime (Kanada, 5) 6:4, 5:7, 6:4
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niewiarygodna wymiana! Wybiegł poza kort, wrócił i... Zobacz koniecznie