Już tylko jedno wolne miejsce pozostaje do obsadzenia w turnieju singla kończących sezon 2020 zawodów ATP Finals. Po wtorkowej porażce Matteo Berrettiniego w znakomitej sytuacji znalazł się Diego Schwartzman. Argentyńczyk po finale uzyskanym w Kolonii wycofał się z imprezy w Wiedniu. Wypoczęty przyjechał do Paryża, gdzie został rozstawiony z szóstym numerem.
Tenisista z Buenos Aires zmierzył się w środę z Richardem Gasquetem, z którym w trzech poprzednich pojedynkach nie wygrał nawet seta. W paryskiej hali Bercy to on był jednak faworytem i potwierdził to na korcie. Starszy od niego o sześć lat Francuz nie poruszał się tak dobrze i trzykrotnie stracił serwis.
Schwartzman rozpoczął od prowadzenia 3:0, ale Gasquet wyrównał na po 4. Gdy zanosiło się na tie break, Argentyńczyk jeszcze raz zaatakował i po wygraniu dłuższej wymiany zwieńczył seta. W drugiej partii faworyt nie miał już takich problemów. Szybkie przełamanie załatwiło sprawę i zapewniło dziewiątej rakiecie globu zwycięstwo 7:5, 6:3.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niewiarygodna wymiana! Wybiegł poza kort, wrócił i... Zobacz koniecznie
28-letni Schwartzman zadebiutuje w ATP Finals, jeśli w Paryżu dojdzie do półfinału. Potrzebuje zatem jeszcze dwóch wygranych pojedynków, aby zapewnić sobie bilet do Londynu bez oglądania się na rywali. W czwartek na jego drodze stanie Hiszpan Alejandro Davidovich Fokina, który w II rundzie pokonał Francuza Benjamina Bonziego 6:4, 6:4.
Ciekawie zapowiadający się mecz Kevina Andersona z Daniłem Miedwiediewem został rozstrzygnięty jeszcze przed zakończeniem pierwszego seta. Przy stanie 2-5 w tie breaku reprezentant RPA uznał, że z powodu kontuzji nogi nie będzie już kontynuować pojedynku. Afrykaner narzekał na ten uraz już wcześniej i dlatego musiał kreczować w zeszłym tygodniu w Wiedniu. Rosjanin awansował do III rundy, w której jego rywalem będzie Australijczyk Alex de Minaur.
Rolex Paris Masters, Paryż (Francja)
ATP Tour Masters 1000, kort twardy w hali, pula nagród 3,901 mln euro
środa, 4 listopada
II runda gry pojedynczej:
Danił Miedwiediew (Rosja, 3) - Kevin Anderson (RPA) 6:6 i krecz
Diego Schwartzman (Argentyna, 6) - Richard Gasquet (Francja) 7:5, 6:3
Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania, Q) - Benjamin Bonzi (Francja, WC) 6:4, 6:4
Zobacz także:
Kamil Majchrzak rozstał się z trenerem
Iga Świątek zdradziła, w czym pomogła jej pandemia koronawirusa