W związku z sytuacją wywołaną przez pandemię koronawirusa, władze światowego tenisa zmodyfikowały kalendarz turniejów rozgrywanych w Australii. Wszystkie imprezy na Antypodach odbędą się w jednym mieście - Melbourne.
Punktem kulminacyjnym "australijskiej" części sezonu będzie Australian Open (8-21 lutego). W tygodniu poprzedzającym turniej wielkoszlemowy tenisiści będą mogli sprawdzić swoją formę w dwóch imprezach w Melbourne - jednej przeniesionej z Adelajdy i drugiej, roboczo nazwanej "Melbourne 2". Obie zostaną rozegrane w dniach 31 stycznia - 6 lutego i będą mieć rangę ATP 250.
Na liście uczestników pierwszego z turniejów w Melbourne znalazł się Hubert Hurkacz. Polak zgłosił się do zawodów obok m.in. Davida Goffina, Karena Chaczanowa, Cristiana Garina, Johna Isnera i Jannika Sinnera.
ZOBACZ WIDEO: Zmiana pokoleniowa w polskim sporcie? "Świątek, Zmarzlik i Błachowicz przerośli swoich mistrzów"
Z kolei występ w drugim turnieju w Melbourne zaplanowali Stan Wawrinka, Grigor Dimitrow, Felix Auger-Aliassime, Borna Corić, Marin Cilić czy Nick Kyrgios.
Ostatnie szlify przed występem w Australian Open chciałby zebrać również Kamil Majchrzak. Piotrkowianin zgłosił się do obu turniejów w Melbourne, ale w obydwu znajduje się na tzw. "liście oczekujących" na wejście do głównej drabinki.
Przypomnijmy, że rywalizację w sezonie 2021 Hurkacz rozpocznie w Delray Beach. Turniej odbędzie się w dniach 7-13 stycznia, a wrocławianin został w nim rozstawiony z numerem czwartym.
ATP Delray Beach: Hubert Hurkacz czeka na pierwszego rywala w 2021 roku. Mistrz turnieju zrezygnował