Iga Świątek znów zagra z Simoną Halep w Wielkim Szlemie. Wojciech Fibak wskazał największe atuty Polki

PAP/EPA / JASON O'BRIEN / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP/EPA / JASON O'BRIEN / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek po raz drugi z rzędu zameldowała się w IV rundzie wielkoszlemowego Australian Open. - Iga gra tenis kosmiczny, z innej planety - mówi nam Wojciech Fibak przed występem Polki w drugim tygodniu turnieju w Melbourne.

- To wielka radość dla wszystkich polskich kibiców. Oczekiwaliśmy tego, ale Fiona Ferro była całkiem solidna i niebezpieczna, a na to jej nazwisko i ranking nie wskazywały. Miała nawet szansę zagrozić Idze, kiedy powróciła w pierwszym secie. Może ją to jakoś trochę sparaliżowało, a Idze wspaniałymi zagraniami udało się wyjść z opresji. Był to jednak trudniejszy mecz, były dwa małe kryzysy Igi. Pojawiły się nieczyste zagrania - powiedział Wojciech Fibak.

Iga Świątek wygrała z Fioną Ferro 6:4, 6:3. Polka zaprezentowała się w piątek w sesji wieczornej na Margaret Court Arena. Czy mogło to mieć wpływ na jej grę? - Na pewno tak. Trzeba się do tych warunków przyzwyczaić. Francuzka grała ostro, przyspieszała i Iga nie nadążała. To mogło spowodować pewną nerwowość. Były małe kryzysy, ale udało się wygrać - podsumował nasz legendarny tenisista.

Fibak wskazał na atuty mistrzyni Rolanda Garrosa 2020. - Iga gra tenis kosmiczny, z innej planety. W porównaniu do innych tenisistek wspaniale się porusza, ma świetne wślizgi, gra mocniej i precyzyjniej. Ma taką męską technikę rotacji z forhendu i bekhendu, które przy uderzeniach kątowych jeszcze bardziej wyrzucają przeciwniczkę poza linię boczną. Ta nieprzyjemna rotacja jest widoczna także przy drugim serwisie - wyznał.

W niedzielę Światek zmierzy się z Simoną Halep, z którą dwukrotnie grała na kortach Rolanda Garrosa. Raz przegrała (2019), a raz wygrała (2020). - Dla mnie Iga powinna być faworytką w meczu z Halep. Mimo olbrzymiego doświadczenia Rumunki, jej wszystkich tytułów. Jeśli Iga będzie grać mocno, trafiać, to Halep może stracić motywację. Jestem optymistą i uważam, że są duże szanse na to, aby osiągnąć ćwierćfinał - ocenił.

Jak musi zagrać rywalka, aby znaleźć sposób na Polkę? - Jeżeli przyjdzie ktoś z taką grą jak np. Sabalenka, że trafia i gra wyjątkowo fizyczny, atletyczny, mocny tenis, a Iga nie byłaby w stanie wyprodukować wszystkich swoich uderzeń z wyjątkiem serwisu, to może jej wtedy zagrozić - powiedział Fibak.

Aryna Sabalenka może się spotkać z Igą Swiątek w ćwierćfinale. Najpierw jednak Polka musi wygrać z Halep, a Białorusinka z Amerykanką Sereną Williams. Oba pojedynki odbędą się w niedzielę.

Czytaj także:
Rafael Nadal i solenizant Danił Miedwiediew bez strat w Australian Open
Australian Open: pogromca Huberta Hurkacza i najstarszy uczestnik w III rundzie

ZOBACZ WIDEO: Jak Iga Świątek przygotowuje się do meczów? Daria Abramowicz zdradza rutynę mistrzyni

Źródło artykułu: