Hubert Hurkacz zagra w Rotterdamie. O której godzinie mecz Polaka? (transmisja)

Materiały prasowe / LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Materiały prasowe / LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz wystąpi w tym tygodniu w halowych zawodach ATP 500 na kortach twardych w Rotterdamie. Organizatorzy poinformowali już, kiedy dokładnie zainauguruje zmagania najlepszy obecnie polski tenisista.

Notowany na 30. miejscu w rankingu ATP Hubert Hurkacz miał świetny początek sezonu, bowiem wygrał zawody w Delray Beach, ale potem się opuścił. Wrocławianin szybko odpadł z wielkoszlemowego Australian Open 2021, a po powrocie do Europy bez powodzenia startował w halowej imprezie ATP 250 w Montpellier.

W tym tygodniu "Hubi" zaprezentuje się w halowym turnieju ATP 500 na kortach twardych w Rotterdamie. Jego przeciwnikiem w I rundzie będzie Adrian Mannarino (ATP 36). Organizatorzy poinformowali już, że Polak i Francuz zmierzą się we wtorek. Ich mecz rozpocznie się po godz. 12:30 na korcie 1.

Kort 1 będzie we wtorek obiektem, na którym odbędą się aż trzy mecze z udziałem Biało-Czerwonych. Najpierw bowiem, o godz. 11:00, swój mecz debla zagrają tutaj Łukasz Kubot i Holender Wesley Koolhof, a ich rywalami będą Japończycy Ben McLachlan i Kei Nishikori. To właśnie po nich na kort wyjdą Hurkacz i Mannarino. Potem Hurkacz powróci tutaj, aby zagrać w deblu. Polak i Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime zmierzą się z francusko-niemieckim duetem Pierre-Hugues Herbert i Jan-Lennard Struff. Spotkanie to zaplanowano jako czwarte w kolejności od godz. 11:00.

Gdzie będzie można obejrzeć mecz Hurkacza w turnieju singla? Prawa do transmisji z zawodów ATP 500 w Rotterdamie posiada telewizja Polsat Sport Extra. We wtorek relacje z holenderskiej imprezy rozpoczną się już o godz. 11:00. Portal WP SportoweFakty tradycyjnie zaprasza na relację tekstową z meczu Polaka i Francuza.

Zobacz także:
Kolejny tytuł Weroniki Falkowskiej w Monastyrze
Urszula Radwańska mistrzynią zawodów ITF w Moskwie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo Lindsey Vonn. Upadek jej nie złamał

Źródło artykułu: