Wielki pech Mai Chwalińskiej. Koronawirus pokrzyżował plany

Materiały prasowe / LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Maja Chwalińska
Materiały prasowe / LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Maja Chwalińska

Maja Chwalińska w poszukiwaniu rankingowych punktów wybrała się do Argentyny. Polska tenisistka musiała się jednak wycofać z pierwszych zawodów, bo uzyskała pozytywny wynik testu na COVID-19.

W tym artykule dowiesz się o:

Pech nie opuszcza zdolnej dąbrowianki. Maja Chwalińska (WTA 220) dopiero co wyleczyła uraz nadgarstka i na argentyńskiej mączce miała powalczyć o powrót do Top 200 światowej klasyfikacji. Tymczasem we wtorek z Buenos Aires napłynęły złe wieści.

"Niestety podczas turnieju w Buenos Aires, zdiagnozowano u mnie koronawirusa. Mam kilka objawów i nie czuję się najlepiej. Z oczywistych względów zostałam zmuszona wycofać się z turnieju oraz 2 następnych w Argentynie. Przede mną 14 dni kwarantanny. Dziękuję za wsparcie" - poinformowała Chwalińska na Facebooku.

Tym samym nasza reprezentantka spędzi najbliższe tygodnie w izolacji i nie będzie mogła rywalizować o cenne punkty. 19-latka miała najpierw zagrać w Buenos Aires, a następnie w Villa Maria i Cordobie. Wszystkie imprezy mają rangę ITF World Tennis Tour o puli nagród 25 tys. dolarów.

Niestety podszas turnieju w Buenos Aires, zdiagnozowano u mnie koronawirusa. Mam kilka objawów i nie czuję się...

Opublikowany przez Maja Chwalińska Wtorek, 23 marca 2021

Czytaj także:
Ranking WTA: Iga Świątek ciągle wysoko. Urszula Radwańska wyprzedziła rodaczkę
Pierwszy triumf nastolatki z Kanady. W finale powstrzymała zapracowaną Szwajcarkę

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak to możliwe?! Nie uwierzysz, co w pokojowym hotelu zrobiła Anita Włodarczyk

Źródło artykułu: