W dwustopniowych eliminacjach Magdalena Fręch (WTA 161) została rozstawiona z siódmym numerem. Jej pierwszą przeciwniczką została Katrina Scott (WTA 443).
Zaledwie 16-letnia tenisistka wygrała mecz w głównej drabince zeszłorocznego US Open. Kilka dni temu zagrała z dziką kartą w Miami Open, lecz szybko wyeliminowała ją Sorana Cirstea.
Teraz Scott i Fręch przeniosły się na amerykańską mączkę do Charleston. W partii otwarcia łodzianka miała poważne problemy, ale odrobiła stratę przełamania, a następnie okazała się lepsza po tie breaku. Natomiast w drugim secie doszło do trzech przełamań, z których dwa padły łupem Polki.
Fręch zwyciężyła ostatecznie 7:6(3), 6:3 i przeszła do decydującej fazy eliminacji. W niedzielę jej przeciwniczką będzie Kanadyjka Katherine Sebov (WTA 261), która w sobotę pokonała Rosjankę Warwarę Flink (WTA 181) 6:2, 6:3.
Pewne miejsce w głównej drabince ma inna Polka, Magda Linette.
Volvo Car Open, Charleston (USA)
WTA 500, kort ziemny, pula nagród 565,5 tys. dolarów
sobota, 3 kwietnia
I runda eliminacji gry pojedynczej:
Magdalena Fręch (Polska, 7) - Katrina Scott (USA) 7:6(3), 6:3
Zobacz także:
Hubert Hurkacz świeci pełnym blaskiem. Sen o wiktorii może się spełnić
Hubert Hurkacz skomentował awans do finału Miami Open
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: głośno o 12-latku. Zwróć uwagę na jego technikę