Paula Kania-Choduń nie wyrównała wyniku sprzed lat. Japonki za mocne

Materiały prasowe / LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Paula Kania
Materiały prasowe / LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Paula Kania

Paula Kania-Choduń miała szansę na drugi finał w Stambule (WTA 250). Polka i Niemka Julia Wachaczyk nie sprawiły jednak niespodzianki. Rozstawione z numerem drugim japońskie tenisistki okazały się dla nich za mocne.

W poprzednich rundach imprezy w Stambule Paula Kania-Choduń i Julia Wachaczyk wyeliminowały Hiszpankę Larę Arruabarrenę i Czeszkę Renatę Voracovą (nr 3) oraz Białorusinkę Lidzię Marozawą i Rumunkę Andreeę Mitu. W półfinale za mocne okazały się dla nich rozstawione z numerem drugim Japonki Nao Hibino i Makoto Ninomiyę. Polka i Niemka przegrały 3:6, 2:6.

Pierwszą partię Kania-Choduń i Wachaczyk rozpoczęły od przełamania, by następnie stracić pięć gemów z rzędu. Ruszyły w pogoń i z 1:5 zbliżyły się na 3:5. Łącznie obroniły siedem piłek setowych, ale za ósmą Japonki dopięły swego. W drugim secie Polka i Niemka dwa razy oddały podanie i zakończyły udział w turnieju.

Kania-Choduń miała szansę na drugi finał w Stambule. W 2014 roku osiągnęła go razem z Gruzinką Oksaną Kałasznikową. Rywalizacja odbywała się wtedy na nawierzchni twardej. Polka jedyny tytuł w głównym cyklu wywalczyła w Taszkencie (2012). Wachaczyk również może się pochwalić jednym triumfem (Lyon 2020).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie fotomontaż! Niesamowity popis gwiazdy NBA

Japonki mogą się pochwalić sporymi osiągnięciami. Ninomiya awansowała do ósmego finału. Największy osiągnęła w Rolandzie Garrosie 2018 razem z Eri Hozumi. Hibino może się pochwalić dwoma tytułami w singlu (bilans finałów 2-3). W deblu po raz szósty doszła do meczu o tytuł. Dla obu Japonek będzie to szansa na trzeci tytuł, pierwszy wspólny.

Kania-Choduń w przeszłości była klasyfikowana na 58. miejscu w rankingu deblowym. Aktualnie znajduje się na 129. pozycji.

TEB BNP Paribas Tennis Championship Istanbul, Stambuł (Turcja)
WTA 250, kort ziemny, pula nagród 235,2 tys. dolarów
sobota, 24 kwietnia

półfinał gry podwójnej:

Nao Hibino (Japonia, 2) / Makoto Ninomiya (Japonia, 2) - Paula Kania-Choduń (Polska) / Julia Wachaczyk (Niemcy) 6:3, 6:2

Czytaj także:
Hubert Hurkacz zmienił plany. Tylko dwa turnieje przed Rolandem Garrosem
Dobre wieści z Madrytu. Magda Linette dołączyła do Igi Świątek

Komentarze (1)
avatar
steffen
25.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Półfinał to i tak nadspodziewanie dobry wynik po okresie posuchy. Kto wie, może jeszcze coś więcej ugra, ma 29 lat, więc sporo grania przed nią. Trzeba tylko dobrze wybierać imprezy ;)