Naomi Osaka złamała opór rodaczki. Dwa oblicza Marii Sakkari

PAP/EPA / RHONA WISE  / Na zdjęciu: Naomi Osaka
PAP/EPA / RHONA WISE / Na zdjęciu: Naomi Osaka

Naomi Osaka musiała się mocno napracować w pierwszym secie meczu ze swoją rodaczką Misaki Doi w turnieju WTA 1000 w Madrycie. Dwa oblicza zaprezentowała Greczynka Maria Sakkari.

Naomi Osaka (WTA 2) do turnieju w Madrycie przystąpiła z bilansem tegorocznych meczów 12-1. Triumfowała w Australian Open, a jako jedyna pokonała ją Maria Sakkari w ćwierćfinale w Miami (półfinał Gippsland Trophy w Melbourne z Elise Mertens oddała walkowerem). W piątek zmierzyła się ze swoją rodaczką Misaki Doi (WTA 79). Niżej notowana Japonka prowadziła w pierwszym secie 2:0 i 40-15, ale wiceliderka rankingu odrobiła straty i wygrała 7:5, 6:2.

W ciągu 87 minut Osaka posłała sześć asów i zdobyła 20 z 24 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Dwa razy straciła serwis, a sama wykorzystała pięć z dziewięciu break pointów. Dla Japonki jest to trzeci występ w turnieju głównym w Madrycie. W 2018 roku odpadła w I rundzie, a w 2019 doszła do ćwierćfinału. Poza tym raz nie przeszła kwalifikacji (2016).

Kolejną rywalką Osaki będzie Karolina Muchova (WTA 20), która pokonała 6:1, 6:3 Qiang Wang (WTA 47). Czeszka wywalczyła 23 z 29 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Na przełamanie zamieniła pięć z siedmiu okazji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska fitnesska na Dominikanie. Wygląda jak milion dolarów

Aryna Sabalenka (WTA 7) w 66 minut rozbiła 6:1, 6:2 Wierę Zwonariową (WTA 114). Białorusinka wykorzystała pięć z dziewięciu break pointów. Jej łupem padło 63 ze 100 rozegranych piłek (63 proc.). Dwa oblicza pokazała Maria Sakkari (WTA 19). W pierwszym secie Greczynka zdobyła tylko 10 punktów, ale ostatecznie pokonała 0:6, 6:1, 6:4 Amandę Anisimovą (WTA 38). W trwającym godzinę i 49 minut meczu miało miejsce 13 przełamań, z czego siedem dla Sakkari.

Daria Kasatkina (WTA 37) zwyciężyła 4:6, 6:4, 7:6(1) Irinę-Camelię Begu (WTA 75) po trzech godzinach i minucie. W pierwszym secie Rosjanka nie wykorzystała prowadzenia 3:1. W drugim mogła przegrywać 0:3, ale w trzecim gemie odparła trzy break pointy. Niezwykle dramatyczny przebieg miała trzecia partia. Begu obroniła siedem piłek meczowych i z 2:5 doprowadziła do tie breaka. W nim Kasatkina złamała opór Rumunki.

Jessica Pegula (WTA 33) pokonała 7:6(5), 6:3 Soranę Cirsteę (WTA 58). W ciągu 88 minut Amerykanka wykorzystała trzy z czterech break pointów. Rumunka pod koniec kwietnia zdobyła tytuł w Stambule. Anett Kontaveit (WTA 29) wygrała 7:6(4), 7:5 z Niną Stojanović (WTA 88). W pierwszym secie Serbka z 2:4 wyszła na 6:5, ale w 12. gemie oddała podanie, a następnie była gorsza w tie breaku. W drugiej partii z 3:5 wyrównała na 5:5 po obronie trzech piłek meczowych. Końcówka ponownie należała do Estonki.

Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA 1000, kort ziemny, pula nagród 2,549 mln euro
piątek, 30 kwietnia

I runda gry pojedynczej:

Naomi Osaka (Japonia, 2) - Misaki Doi (Japonia, Q) 7:5, 6:2
Aryna Sabalenka (Białoruś, 5) - Wiera Zwonariowa (Rosja, Q) 6:1, 6:2
Maria Sakkari (Grecja, 16) - Amanda Anisimova (USA) 0:6, 6:1, 6:4
Karolina Muchova (Czechy) - Qiang Wang (Chiny) 6:1, 6:3
Daria Kasatkina (Rosja) - Irina-Camelia Begu (Rumunia, Q) 4:6, 6:4, 7:6(1)
Anett Kontaveit (Estonia) - Nina Stojanović (Serbia, Q) 7:6(4), 7:5
Jessica Pegula (USA) - Sorana Cirstea (Rumunia, WC) 7:6(5), 6:3

Czytaj także:
Iga Świątek poznała kolejną rywalkę. Zagra z deblową mistrzynią US Open
Iga Świątek z imponującym debiutem w Madrycie. "Trzeba być bardzo ostrożnym"

Komentarze (0)