Po udanym returnie Igi Świątek niemiecka tenisistka uderzyła zbyt lekko i piłka nawet nie doleciała do siatki. Tym samym Polka po 100 minutach wygrała 6:3, 6:3 i awansowała do III rundy turnieju WTA 1000 w Madrycie.
"Przy jedenastej próbie" - czytamy na oficjalnym profilu WTA obok nagrania ze zwycięskiej piłki Świątek (zobacz niżej).
W opisie dodano też, że Polka w kolejnej rundzie zmierzy się z Ashleigh Barty. Tym samym na korcie spotkają się dwie ostatnie zwyciężczynie najważniejszego turnieju na mączce - Roland Garros. Świątek paryską imprezę wygrała kilka miesięcy temu, w październiku, a Australijka w 2019 roku.
Co ciekawe, Polka kontynuuje kapitalną passę na kortach ziemnych. Ma na koncie już 9 zwycięstw z rzędu, w których nie przegrała ani jednego seta (bilans 18-0).
W I rundzie w Madrycie Świątek pewnie rozprawiła się z Alison Riske 6:1, 6:1, z kolei Barty do tej pory pokonała Shelby Rogers 6:2, 6:1 i Tamarę Zidansek 6:4, 1:6, 6:3.
On the 11th attempt
— wta (@WTA) May 1, 2021
2020 Roland-Garros champ @iga_swiatek sets up a first-ever meeting with 2019 RG winner Barty #MMOPEN pic.twitter.com/6EZz8maIw6
Czytaj też:
-> "To bardzo niewygodna zawodniczka". Twitter po zwycięstwie Igi Świątek nad Laurą Siegemund
-> Ashleigh Barty bez błysku, ale z awansem. Będzie wielka uczta w Madrycie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska fitnesska na Dominikanie. Wygląda jak milion dolarów