Dwa mecze, dwie pewne wygrane. Iga Świątek na razie idzie jak burza w turnieju wielkoszlemowym w Paryżu. Czy tak będzie do końca i powtórzy sukces z ubiegłego roku? Co do tego wątpliwości nie ma Mats Wilander, były znakomity tenisista, a obecnie telewizyjny ekspert.
- Na trawie czy twardym korcie jest jej trochę trudniej, ale na "cegle" na French Open? Nie wiem, kto miałby ją pokonać. Iga Świątek pokazała, że obrona tytułu nie jest dla niej wielkim problemem - to słowa byłego szwedzkiego tenisisty.
Polka na Roland Garrosie najpierw pokonała Kaję Juvan, a potem Rebeccę Peterson. - Jesteśmy trochę zaskoczeni, jak dobrze weszła w turniej. jeśli za 10 lat zobaczymy, że wygrała tu 4 czy 5 razy, nie będziemy zdziwieni. Jej postawa źle wróży rywalkom - powiedział Wilander dla eurosport.com.
Były tenisista uważa, że Świątek ma jeszcze rezerwy, jeśli chodzi o występy na trawie czy sztucznej nawierzchni. - Jej gra dojrzała w ostatnim czasie, jednak nie wiemy, na ile jest w stanie poprawić się na szybszych kortach - dodał Mats Wilander.
Młody kibic czekał do końca. Zobacz, co zrobiła Iga Świątek
Nie tylko Iga Świątek gromi. Niebezpieczna Estonka na drodze Polki
ZOBACZ WIDEO: Piękne słowa o Natalii Partyce. "Autentyczność, determinacja, odpowiedzialność"