Kamil Majchrzak był bliski tytułu i wielkiej nagrody. Bolt odrodził się w Nottingham

Kamil Majchrzak starał się o zwycięstwo w zawodach ATP Challenger Tour na kortach w Nottingham. Po trzysetowym boju w niedzielnym finale polski tenisista nie podbił jednak brytyjskich trawników.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
Kamil Majchrzak Getty Images / Ashley Allen / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
W niedzielnym finale zawodów Nottingham Trophy spotkali się Kamil Majchrzak (ATP 112) i Alex Bolt (ATP 195). Wiosną 2018 roku panowie wygrali po jednym pojedynku w chińskich challengerach (Polak na mączce, Australijczyk na kortach twardych). Po trzech latach zmierzyli się w meczu o tytuł imprezy tej rangi na brytyjskiej trawie, a stawka ich pojedynku była wysoka.

Partia otwarcia była początkowo bardzo wyrównana, bo obaj tenisiści pilnowali własnego podania. W szóstym gemie 25-latek z Piotrkowa Trybunalskiego oddalił dwa break pointy i wyrównał na po 3. Po zmianie stron to Polak zaatakował i wypracował swoje szanse. Wygrał krótką wymianę i przełamał na 5:4, po czym zakończył seta.

W drugiej odsłonie wszystko początkowo układało się po myśli "Szumiego". W trzecim gemie Majchrzak zdobył przełamanie, lecz zaraz po zmianie stron łatwo oddał serwis. Wydarzenie to wyraźnie pobudziło Bolta. Australijczyk pewnie wygrywał swoje podania, a w 10. gemie doczekał się szans na zakończenie seta. Wykorzystał drugiego setbola przy serwisie przeciwnika i na tablicy wyników było po 1.

ZOBACZ WIDEO: Igrzyska w Tokio będą dla sportowców katorgą. "Mamy być odizolowani totalnie"

Pierwsze gemy trzeciej odsłony padły łupem podających, choć przy stanie 1:2 Majchrzak wygrał serwis nie bez problemu, bo do 40. Przy wyniku 3:2 dla Bolta dała znać o sobie deszczowa pogoda. Niekorzystne warunki sprawiły, że tenisiści zeszli z kortu. Powrócili na niego po trwającej ponad godzinę przerwie.

Po wznowieniu gry tenisista z Antypodów prezentował się znakomicie. Nie dał Polakowi żadnych szans przy własnym podaniu, a sam cierpliwie pracował na returnie. Kluczowy okazał się ósmy gem. Mocno uderzający piłkę na returnie Bolt wykorzystał czwartego break pointa. Kilka minut później było już po meczu.

Majchrzak przegrał ostatecznie 6:4, 4:6, 3:6 i nie wywalczył tytułu w Nottingham. Nasz reprezentant nie wykorzystał szansy, aby powrócić do Top 100 rankingu ATP. Wywalczone 75 punktów pozwoli mu jednak nieco poprawić pozycję, bo przesunie w okolice 105. miejsca.

Zwycięski Bolt może się teraz pochwalić tym, że wygrał turnieje rangi ATP Challenger Tour na trzech różnych nawierzchniach. Dodatkowo triumf w Nottingham zapewni mu dziką kartę do głównej drabinki Wimbledonu 2021. Pokonany przez niego Polak na pewno zagra w eliminacjach do tej wielkoszlemowej imprezy, które rozpoczną się już w poniedziałek.

Nottingham Trophy, Nottingham (Wielka Brytania)
ATP Challenger Tour, kort trawiasty, pula nagród 132,8 tys. euro
niedziela, 20 czerwca

finał gry pojedynczej:

Alex Bolt (Australia, Q) - Kamil Majchrzak (Polska) 4:6, 6:4, 6:3

Czytaj także:
Iga Świątek rozpoczyna krótki sezon na trawie
Gael Monfils "jedynką" w Eastbourne

Czy Kamil Majchrzak zakończy 2021 rok w Top 100?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×