Danił Miedwiediew ma za sobą najtrudniejszy mecz w turnieju ATP na Majorce. W piątkowym półfinale z Pablo Carreno najwyżej rozstawiony Rosjanin przegrywał ze stratą seta, ale od drugiej partii zaczął lepiej serwować oraz returnować, popełniał też mniej błędów w wymianach i dzięki temu pokonał oznaczonego numerem czwartym Hiszpana 3:6, 6:3, 6:2.
- To nie był łatwy mecz. Dodatkowo było bardzo gorąco. Obaj mieliśmy problemy fizyczne w trzecim secie. Ale myślę, że to był to pojedynek o wysokiej jakości. Stoczyliśmy zaciętą walkę, lecz w drugim i trzecim secie byłem lepszy - powiedział Miedwiediew, cytowany przez atptour.com.
Dla 25-latka z Moskwy to 18. w karierze finał w głównym cyklu, ale pierwszy na trawie. - Wiem, że potrafię dobrze grać na tej nawierzchni. Jeśli zdobędę tytuł, będzie to wyjątkowe uczucie. Wygrywanie turniejów na różnych nawierzchniach zwiększa pewność siebie - podkreślił Rosjanin, który stanie przed szansą na swój 11. tytuł, a drugi w obecnym sezonie (w marcu zwyciężył w Marsylii).
ZOBACZ WIDEO: Justyna Święty-Ersetic chciała zostać piłkarką. "Boisko miałam praktycznie pod nosem"
Finałowym rywalem Miedwiediewa będzie Sam Querrey. Amerykanin w piątek urządził bombardowanie Adrianowi Mannarino. Posłał 18 asów, po trafionym pierwszym podaniu zdobył 30 z 31 rozegranych punktów, ani razu nie został przełamany i pokonał Francuza 6:4, 6:3.
Tym samym 33-letni Querrey awansował do swojego 20. finału w głównym cyklu. Jeśli wygra, zdobędzie 11. tytuł, a pierwszy od sierpnia 2017 roku, gdy okazał się najlepszy w Los Cabos. Na trawie dotychczas wywalczył jedno trofeum - przed 11 laty w Londynie.
Sobotni finał (początek o godz. 16:00) będzie drugim meczem Miedwiediewa z Querreyem. Poprzednio zmierzyli się w czerwcu 2017 roku na trawie w Eastbourne i wówczas Rosjanin wygrał 6:3, 7:5.
Mallorca Championships, Majorka (Hiszpania)
ATP 250, kort trawiasty, pula nagród 720 tys. euro
piątek, 25 czerwca
półfinał gry pojedynczej:
Danił Miedwiediew (Rosja, 1/WC) - Pablo Carreno (Hiszpania, 4) 3:6, 6:3, 6:2
Sam Querrey (USA) - Adrian Mannarino (Francja) 6:4, 6:3
Wimbledon: Troje Polaków wystąpi w deblu. Łukasz Kubot ze starym znajomym