Spośród 16 rozstawionych tenisistów w turnieju ATP w Waszyngtonie do półfinału doszedł jedynie Jannik Sinner. Oznaczony numerem piątym Włoch na tym nie poprzestał i zakończył zmagania w stolicy USA jako triumfator. W niedzielnym finale pokonał 7:5, 3:6, 7:5 Mackenzie'ego McDonalda.
Sinner rozpoczął mecz od mocnego uderzenia. Zasypywał McDonalda gradem potężnych uderzeń i łatwo objął prowadzenie 5:2. Lecz wówczas przytrafił mu się słabszy moment. Roztrwonił przewagę przełamania i nie wykorzystał aż dziesięciu piłek setowych. Wywalczył jednak 11. szansę, przy której jego rywal popełnił błąd z bekhendu.
W drugiej partii McDonald miał o wiele więcej do powiedzenia. Amerykanin popełniał mniej błędów, skuteczniej serwował, a w siódmym gemie uzyskał breaka i to w ostatecznym rozrachunku pozwoliło mu wygrać tę odsłonę 6:4.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tekturowe łóżka w Tokio robią furorę. Słynna tenisistka pokazała zdjęcia
Trzeci set był niemal kopią pierwszego. Sinner ponownie szybko zdobył przewagę i prowadził już 5:2, lecz nie wykorzystał szans (zmarnował trzy meczbole) i pozwolił przeciwnikowi wyrównać na 5:5. Jednak znów w 12. gemie zadał decydujący cios. Wywalczył czwartą piłkę meczową, przy której doprowadził do długiej wymiany zakończonej bekhendowym błędem McDonalda.
Mecz trwał dwie godziny i 52 minuty. W tym czasie Sinner zaserwował dziewięć asów, czterokrotnie został przełamany, wykorzystał pięć z 21 break pointów, posłał 34 zagrania kończące, popełnił 36 niewymuszonych błędów i łącznie zdobył 118 punktów, o cztery więcej od rywala. Z kolei McDonaldowi zapisano pięć asów, 27 uderzeń wygrywających oraz 49 pomyłek własnych.
Dla 19-letniego Sinnera to trzeci w karierze tytuł w cyklu ATP Tour, ale pierwszy serii "500". Od 2009 roku, gdy powstała kategoria ATP 500, nigdy nie było młodszego triumfatora takiego turnieju. Zwyciężając w niedzielę, Włoch poprawił osiągnięcie Alexandra Zvereva, który w sezonie 2017 jako 20-latek wygrał imprezę... w Waszyngtonie.
Za triumf w Citi Open Sinner otrzyma 500 punktów do rankingu ATP, dzięki którym pierwszy raz znajdzie się w Top 15 klasyfikacji singlistów, oraz ponad 350,7 tys. dolarów. Tymczasem McDonald na pocieszenie po porażce w swoim premierowym finale w głównym cyklu zainkasuje 300 "oczek" i 178,5 tys. dolarów.
W finale gry podwójnej Raven Klaasen i Ben McLachlan pokonali 7:6(4), 6:4 parę Neal Skupski / Michael Venus i zdobyli drugi wspólny tytuł. Ogółem dla Afrykanera 18. deblowe trofeum w głównym cyklu, a dla Japończyka - siódme.
Citi Open, Waszyngton (USA)
ATP 500, kort twardy, pula nagród 1,895 mln dolarów
niedziela, 8 sierpnia
finał gry pojedynczej:
Jannik Sinner (Włochy, 5) - Mackenzie McDonald (USA) 7:5, 3:6, 7:5
finał gry podwójnej:
Raven Klaasen (RPA, 4) / Ben McLachlan (Japonia, 4) - Neal Skupski (Wielka Brytania, 2) / Michael Venus (Nowa Zelandia, 2) 7:6(4), 6:4
ATP Toronto: to był drogi posiłek dla Lorenzo Musettiego. Kosztował go wykluczenie z turnieju