Po długiej podróży z Metz do San Diego organizatorzy zdecydowali się dać Hubertowi Hurkaczowi czas na odpoczynek. Nasz tenisista musi dostosować się do warunków panujących w nowej strefie czasowej, co nigdy nie jest łatwe. Pierwszy mecz "Hubi" zagra dopiero w środę, a jego przeciwnikiem będzie Alex Bolt. Australijczyk ma z Polakiem bilans 2-0, ale oba mecze miały miejsce w 2018 roku w chińskich challengerach.
W poniedziałek ruszył turniej i już wiadomo, z kim może Hurkacz zagrać w II rundzie. Na zwycięzcę meczu wrocławianina z Boltem czeka Asłan Karacew. Rosjanin, półfinalista Australian Open 2021, nie ma udanej końcówki sezonu, ale ciągle ma szansę na występ w ATP Finals w Turynie (14-21 listopada). Na inaugurację zmagań w San Diego Karacew wygrał z Argentyńczykiem Federico Delbonisem 6:1, 7:5.
Pierwszego przeciwnika poznał w poniedziałek Andriej Rublow. Najwyżej rozstawiony Rosjanin otrzymał w I rundzie wolny los, a w 1/8 finału spotka się z rewelacyjnym Amerykaninem Brandonem Nakashimą, który w ciągu lata przebojem wdarł się do Top 100. Reprezentant USA odwrócił losy pojedynku z Fabio Fogninim, pokonując Włocha 6:7(5), 6:1, 7:5. W innym amerykańsko-włoskim starciu górą także tenisista gospodarzy - Taylor Fritz wygrał z Salvatore Caruso 6:4, 7:6(2).
Na wtorek organizatorzy zaplanowali do rozegrania siedem kolejnych meczów I rundy singla. Wydarzeniem dnia będzie pojedynek Brytyjczyka Andy'ego Murraya z Japończykiem Keiem Nishikorim.
San Diego Open, San Diego (USA)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 600 tys. dolarów
poniedziałek, 27 września
I runda gry pojedynczej:
Brandon Nakashima (USA, WC) - Fabio Fognini (Włochy) 6:7(5), 6:1, 7:5
Taylor Fritz (USA) - Salvatore Caruso (Włochy, Q) 6:4, 7:6(2)
Asłan Karacew (Rosja) - Federico Delbonis (Argentyna) 6:1, 7:5
wolne losy: Andriej Rublow (Rosja, 1); Casper Ruud (Norwegia, 2); Felix Auger-Aliassime (Kanada, 3); Denis Shapovalov (Kanada, 4)
Czytaj także:
Iga Świątek złamała kolejną barierę
Hubert Hurkacz pnie się w rankingu
ZOBACZ WIDEO: To jedna z najpiękniejszych WAGs świata. Tym wideo podbija internet
Czy Hubert Hurkacz awansuje do II rundy? 
