Klęska Garbine Muguruzy. Estonka ją znokautowała

PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO / Na zdjęciu: Garbine Muguruza
PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO / Na zdjęciu: Garbine Muguruza

Garbine Muguruza poniosła w piątek klęskę w turnieju WTA 500 w Moskwie. Hiszpanka urwała zaledwie dwa gemy Estonce Anett Kontaveit.

Piątek jest dniem ćwierćfinałów w Moskwie. Powodów do zadowolenia nie ma Garbine Muguruza (WTA 5), która w marnym stylu pożegnała się z turniejem. Przegrała 1:6, 1:6 z Anett Kontaveit (WTA 20). Estonka wyrównała na 2-2 bilans meczów z Hiszpanką.

W ciągu 48 minut Kontaveit zaserwowała sześć asów i zdobyła 29 z 35 punktów przy swoim podaniu. Jej łupem padły 54 z 76 rozegranych punktów (71,1 proc.). Estonka obroniła trzy break pointy, a sama wykorzystała pięć z siedmiu szans na przełamanie.

Dla Kontaveit jest to czwarte w karierze i drugie w tym roku zwycięstwo nad tenisistką z Top 5 rankingu. W kwietniu w Stuttgarcie wyeliminowała Amerykankę Sofię Kenin. Kolejną rywalką Estonki będzie Czeszka Marketa Vondrousova.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Włoska piękność podbija internet

Maria Sakkari (WTA 7) pokonała 6:4, 6:4 Simonę Halep (WTA 19). W trwającym godzinę i 44 minuty meczu Greczynka obroniła siedem z 10 break pointów i zamieniła na przełamanie pięć z 14 okazji. Było to pierwsze starcie tych tenisistek. Rumunka w Moskwie wystąpiła po raz pierwszy od 2013 roku, gdy zdobyła tytuł.

Halep w tym roku nie wygrała jeszcze meczu z tenisistką z Top 10 rankingu. Rumunka pauzowała przez trzy miesiące z powodu kontuzji łydki i zabrakło jej w Rolandzie Garrosie i Wimbledonie, a także w igrzyskach olimpijskich w Tokio. Zawodniczka z Konstancy w Paryżu (2018) i Londynie (2019) zdobyła swoje wielkoszlemowe tytuły.

Sakkari pod koniec września doszła do finału w Ostrawie i zadebiutowała w Top 10 rankingu. Awansując w Moskwie do ćwierćfinału zapewniła sobie prawo gry w WTA Finals (10-17 listopada w Guadalajarze). W półfinale Greczynka zmierzy się z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową.

Kremlin Cup, Moskwa (Rosja)
WTA 500, kort twardy w hali, pula nagród 565,5 tys. dolarów
piątek, 22 października

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Anett Kontaveit (Estonia, 9/WC) - Garbine Muguruza (Hiszpania, 2) 6:1, 6:1
Maria Sakkari (Grecja, 3) - Simona Halep (Rumunia, 8/WC) 6:4, 6:4

Czytaj także:
Polki nie podbiły Teneryfy. W deblu także bez sukcesu
Dwugodzinny bój Katarzyny Kawy. Macon tym razem nie będzie polskim miastem

Komentarze (36)
avatar
bernard 50
23.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Garbine Muguruza w pojedynku z doskonale dysponowaną Anett Czytaj całość
avatar
emcanu
23.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Ja bym się nie zdziwił, gdyby Garbinie przed tym meczem wykonała telefon do Ash. "Słuchaj mała, zdecyduj się wreszcie: grasz czy nie? bo chcę wiedzieć, co robić z tą Moskwą" ;) 
avatar
emcanu
22.10.2021
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Jest to trochę niewdzięczna sytuacja, bo lubię Garbinie, ale po części zgadzam się z komentatorem po meczu, że po prostu no nie wypada tak potraktować zawody, rywalkę, tych co zapłacili za bile Czytaj całość
avatar
Arkadiusz Mochocki
22.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Do tego liczy się, tylko 16 najlepszych wyników sezonu, więc musiałaby dotrzeć, conajmniej do półfinału w Rumunii, by po zamianie 55 pkt, na wynik w Rumunii, wyprzedziła Igę. 
avatar
Arkadiusz Mochocki
22.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czy naprawdę wierzyć Tomie, w przylot Barty, do Meksyku? Jeśli Muguruza wierzy, niech gra(tylko przylot Barty, może ją pozbawić Mastersa, przy niekorzystnych wynikach rywalek).