W kwietniu bieżącego roku Polki nie bez problemu pokonały w Bytomiu Brazylijki 3:2 i tym samym awansowały do przyszłorocznych kwalifikacji. Biało-Czerwonym nie pomogła Iga Świątek, która ze względu na napięty kalendarz postawiła na przygotowania do igrzysk olimpijskich, oraz Magda Linette, która dochodziła do siebie po problemach zdrowotnych. Punkty zdobywały zatem Magdalena Fręch i Katarzyna Kawa.
Nasza reprezentacja poznała rywalki podczas sobotniego losowania w Pradze. Legendarna Billie Jean King osobiście przydzieliła Polskę do rozstawionej z dziewiątym numerem Rumunii. Ponieważ obie ekipy mierzyły się w tych rozgrywkach wyłącznie w ramach turniejów kontynentalnych (na neutralnym terenie), zarządzono dodatkowe losowanie, które wyłoniło gospodarza. Wybór padł na Polskę i to ona ugości Rumunki.
Spotkanie Polska - Rumunia odbędzie się w dniach 15-16 kwietnia 2022 roku (piątek-sobota) w naszym kraju. Polski Związek Tenisowy wskaże odpowiednią lokalizację i wybierze nawierzchnię. Na mecz będą się składały cztery gry singlowe oraz debel. Aby zakwalifikować się do przyszłorocznego turnieju finałowego, trzeba będzie zdobyć trzy punkty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego widoku zupełnie się nie spodziewała. "Co one robią?"
Na razie nie wiadomo, w jakich składach wystąpią obie drużyny. Kapitanowie ogłoszą je najpóźniej na 10 dni przed meczem. Chęć powrotu do kadry zgłosiła już Iga Świątek, o czym poinformował jej trener Piotr Sierzputowski (więcej tutaj). Opiekun drużyny narodowej, Dawid Celt, na pewno będzie chciał wystawić jak najmocniejszy skład, ponieważ celem jest awans do turnieju finałowego.
Być może do Polski przyleci była liderka rankingu WTA i dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa, Simona Halep. Tenisistka z Konstancy ma za sobą trudny sezon, ale chętnie występuje w reprezentacji. Funkcję grającej kapitan pełni jej dobra przyjaciółka, Monica Niculescu. Rumunki mają w Top 100 Simonę Halep, Soranę Cirsteę, Irinę-Camelię Begu i Elenę-Gabrielę Ruse. Tuż poza tym gronem klasyfikowane są Jaqueline Cristian, Ana Bogdan oraz była 20. rakieta globu Mihaela Buzarnescu.
Polska ma z Rumunią bilans 4-2 w rozgrywkach Pucharu Billie Jean King (dawniej Puchar Federacji). Wszystkie spotkania odbyły się w ramach Grupy I Strefy Euroafrykańskiej. Pierwsze Biało-Czerwone wygrały w hiszpańskiej Murcji w 1998 roku, a punkty zdobywały wówczas Aleksandra Olsza i Magdalena Grzybowska. Po raz ostatni obie ekipy zmierzyły się w 2013 roku w izraelskim Ejlacie, gdzie wygraną zapewniły siostry Agnieszka i Urszula Radwańskie.
W sobotę rozlosowano w sumie dziewięć par kwalifikacyjnych. Zasady są proste: zwycięzcy meczów powalczą w turnieju finałowym, w którym pewne miejsce mają już Rosjanki i Szwajcarki, czyli tegoroczne finalistki. Natomiast pokonane zespoły zagrają w barażach.
Kwalifikacje do turnieju finałowego Pucharu Billie Jean King 2022:
Australia - Słowacja
Włochy - Francja
USA - Ukraina
Czechy - Wielka Brytania
Białoruś - Belgia
Kazachstan - Niemcy
Kanada - Łotwa
Holandia - Hiszpania
Polska - Rumunia
Czytaj także:
Polska para walczyła o finał w Niemczech
Katarzyna Kawa zakończyła występ w Midland