Najlepszy obecnie polski tenisista zakwalifikował się do ATP Finals jako ostatni. Po czwartkowym losowaniu znalazł się w Grupie Czerwonej, w której są również Rosjanin Danił Miedwiediew, Niemiec Alexander Zverev i faworyt gospodarzy Włoch Matteo Berrettini. Awans do półfinału wywalczy po dwóch najlepszych graczy z każdej grupy.
- To na pewno inne doświadczenie niż każdy kolejny turniej. Bardzo dobrze się tutaj czuję. W Turynie zagrają wszyscy najlepsi zawodnicy tego roku na świecie. Występ w ATP Finals to coś fantastycznego. Jestem bardzo podekscytowany. Jest tu bardzo wąskie grono zawodników i panuje świetna atmosfera - powiedział Hubert Hurkacz na konferencji prasowej.
- Są dwie grupy i uważam, że obie są bardzo trudne. W końcu mowa o ośmiu najlepszych graczach sezonu. Może rzeczywiście w naszej poziom jest bardziej zbliżony między poszczególnymi zawodnikami, ale zobaczymy, co się wydarzy - dodał nasz reprezentant, cytowany przez atptour.com. W Grupie Zielonej znaleźli się Serb Novak Djoković, Grek Stefanos Tsitsipas, Rosjanin Andriej Rublow i Norweg Casper Ruud.
ZOBACZ WIDEO: Tym wideo gwiazda sportu podbija internet. Co za umiejętności!
W tym samym czasie co Hurkacz w Turnieju Mistrzyń (WTA Finals) w meksykańskiej Guadalajarze rywalizuje Iga Świątek. - Uważam, że to niesamowite. Iga gra wspaniały tenis. Wygrała zawody Wielkiego Szlema i jest to wyjątkowe dla całego kraju oraz tenisa w Polsce. Teraz oboje zakwalifikowaliśmy do turniejów Masters. To świetna sprawa dla sportu w Polsce - stwierdził dziewiąty obecnie tenisista świata.
Już w niedzielę Hurkacz zmierzy się z Miedwiediewem, aktualnym wiceliderem rankingu ATP, który w ubiegłym roku triumfował w ATP Finals w Londynie. - Z Daniłem dobrze się znamy, a nasze mecze są zwykle bardzo zacięte. Oczywiście dam z siebie wszystko. On potrafi naprawdę niesamowicie grać. Dlatego wygrał w tym sezonie US Open i jest tak wysoko sklasyfikowany - powiedział Polak.
Niedzielny pojedynek Hurkacza z Miedwiediewem rozpocznie się o godz. 14:00. Będzie to ich trzeci mecz w 2021 roku, bowiem wcześniej "Hubi" był lepszy w Wimbledonie, ale potem Rosjanin wziął rewanż w Toronto. Transmisję z tego spotkania przeprowadzi Polsat Sport Extra. Relacja na żywo na portalu WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Anett Kontaveit pierwszą półfinalistką WTA Finals
Kolejna emocjonująca bitwa Garbine Muguruzy